NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Skazani na dialog - 1 lutego 2017

Publikacja: 02.02.2017 g.07:47  Aktualizacja: 19.04.2024 g.12:33
Audycja poświęcona sytuacji pracowników Poczty Polskiej i prawom pracowniczym listonoszy.

Przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu odbyła się demonstracja listonoszy. Domagali się podwyżek wynagrodzeń, prawa do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę oraz renegocjacji niekorzystnych umów zawartych z firmami prywatnymi przez Pocztę Polską. W proteście organizowanym przez NSZZ „Solidarność” wzięli udział członkowie różnych związków zawodowych. W Poznaniu w strukturach Poczty Polskiej działają cztery organizacje związkowe.

W audycji o kondycji Poczty Polskiej wzięli udział Witold Pietraszak przewodniczący NSZZ „Solidarność” pracowników Poczty Polskiej w Wielkopolsce oraz Maciej Piechowiak przewodniczący Związku Zawodowego Urzędów Pocztowych w Poznaniu. Głos zabrał także rzecznik prasowy Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski.

Zdaniem Witolda Pietraszaka konieczna jest podwyżka pensji. Obecnie najniższe możliwe wynagrodzenie dla nowo zatrudnionego w Poczcie Polskiej to 2050 zł brutto. To podstawa wypłaty. Jej wysokość nie przyciąga nowych pracowników. Pracownicy starsi stażem zarabiają więcej, dzięki dodatkowi za wysługę lat. Według Macieja Piechowiaka zarobki pocztowców zawsze były niskie. Dodatki zwiększały wysokość pensji. Jednak dzisiaj nie ma już premii. Do jej zabrania przyczyniła się wyższa zachorowalność pracowników. Kiedy przyznawano premie, skala zwolnień chorobowych była niższa. Teraz na ogólnopolskim rynku pracy trudno znaleźć chętnego, który zgodziłby się wykonywać ciężką pracę pocztowca za niewielkie wynagrodzenie. Związkowcy chcą także zwiększenia liczby etatów. Nie wszystkie rewiry pocztowe są w pełni obsadzone. Listonosze sąsiadujących ze sobą rewirów dzielą się pracą między sobą.

Na forach internetowych regularnie pojawiają się opinie dawnych pracowników Poczty Polskiej o zbytniej ugodowości związków. Na te zarzuty Witold Pietraszak odpowiada, że w całej Polsce w Poczcie Polskiej działają 74 organizacje związkowe. Dlatego ich "siła przebicia" może być różna. Krytykuje przy tym zbytnią roszczeniowość niektórych związkowców. Zwraca uwagę na brak zmian w zarządzie głównym. Pietraszak zwraca uwagę, że szeregowi pracownicy byli zwalniani za drobne przewinienia, a osoby na stanowiskach dyrektorskich nie poniosły odpowiedzialności za błędne decyzje.

Rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski zapewnia, że zarząd firmy stara się wygospodarować środki na poprawę warunków zatrudnienia. Trwają prace nad rozwiązaniami systemowymi. Prowadzone są także rozmowy ze związkami na temat nowego regulaminu premiowania. Rzecznik zwraca uwagę na to, że Poczta Polska, podobnie jak inne przedsiębiorstwa, działa na zasadach rynkowych. Dlatego zaczęła oferować też nowe usługi. Rzecznik Poczty uważa, że dialog ze dialog ze związkami jest skuteczny, biorąc pod uwagę warunki rynkowe, pozycję poczty i oczekiwania pracowników. Na razie nie ma konkretnych rozwiązań, bo rozmowy ze związkowcami jeszcze trwają.

oprac. Sandra Błażejewska

SERWIS INFORMACYJNY


GODZINY: 08:00 09:00 10:00 11:00 12:00

@TWITTER