Niżowa pogoda i brak wiatru spowodowały, że dym z kominów pozostaje przy ziemi i trafia do naszych płuc. Rozwiązaniem tego problemu są ekologiczne źródła energii i wcale nie muszą to być drogie technologie. Tydzień temu rozpoczęliśmy nasza wizytę w Elektrociepłowni Karolin. Zobaczyliśmy dyspozytornię i wielkie turbiny wytwarzające prąd elektryczny. Dziś znów będziemy zaglądać do elektrociepłowni, która emituje tyle zanieczyszczeń, co około 40 zwykłych kominów. Tyle że ciepło z elektrociepłowni trafia do 200 tysięcy mieszkańców. Dlaczego tych zanieczyszczeń jest stosunkowo mało? Ile kilometrów ma poznańska sieć i czy możliwe jest wykorzystanie jej latem np. do rozprowadzania chłodu?