Za chlebem - 31 marca 2017

Publikacja: 31.03.2017 g.08:57 Aktualizacja: 23.04.2024 g.20:12

Aleksander Doba ma obecnie 71 lat. Urodził się w Swarzędzu, ale od lat mieszka w Policach. Dzięki plebiscytowi National Geographic zdobył tytuł podróżnika roku 2015. Jako pierwszy człowiek w historii przepłynął samotnie kajakiem Ocean Atlantycki na linii Afryka – Ameryka Południowa.

Na swoim koncie ma również opłynięcie Bałtyku, Jeziora Bajkał, polskiego wybrzeża oraz opłynięcie Polski w poprzek z Przemyśla do Świnoujścia. Jest dwukrotnym złotym, srebrnym i brązowym medalistą Otwartych Akademickich Mistrzostw Polski w kajakarstwie górskim. 19 marca 2015 został Honorowym Obywatelem Swarzędza.

Chęć poznawania świata zaszczepili w nim rodzice. W szkole zainteresował się geografią. Od tego momentu marzył o zwiedzaniu świata. Zwiedza go pływając kajakiem. Rok temu kupił nowy kajak za blisko 50 tysięcy złotych. Poszukuje sponsorów na sfinansowanie swoich wypraw – koszt jednej to wydatek nawet kilkuset tysięcy złotych. W ubiegłym roku podjął nieudaną wyprawę przepłynięcia oceanu z Ameryki Północnej do Europy. Planuje wznowić ją pod koniec kwietnia. Jej przebieg będzie można oglądać w internecie. Przewiduje płynąć cztery miesiące.

Sam nie rozmyślał emigracji, ale wielokrotnie spotykał się z Polonią amerykańską. Twierdzi, że każde pokolenie Polaków w USA jest inne, ale każde ze sobą współpracuje. Polacy w Stanach starają się kultywować rodzime tradycje.

W czasie podróży nie czuje się samotny. Kontakt ze światem zapewnia mu telefon satelitarny. W czasie wypraw przeżył już osiem sztormów. Jednak bardziej niż sztormów boi się ludzi. Został już dwa razy napadnięty przez bandytów.

oprac. Sandra Błażejwska