NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

1500 aresztowanych w Rosji

Publikacja: 13.06.2017 g.15:42  Aktualizacja: 14.06.2017 g.09:50
Wielkopolska
Bilans poniedziałkowych antykorupcyjnych protestów w Rosji, jak donosi brytyjski The Telegraph, wynosi przeszło 1500 osób aresztowanych. 12 czerwca Aleksey Nawalny, organizator protestów został zatrzymany przez policję.
protesty demokratów w Rosji - Alexey Navalny/twitter.com
/ Fot. Alexey Navalny/twitter.com

Protesty te, podobnie jak poprzednie w marcu br., były skierowane w dużej mierze przeciw prezydentowi Władimirowi Putinowi oraz korupcji na szczytach władz (atakowany jest premier Dymitr Miedwiediew za rzekome przyjęcie wielomilionowych łapówek, o co oskarża go oficjalnie Nawalny).

Opozycji udało się zorganizować wiece w wielu miastach na obszarze całej Rosji. Foreign Policy informuje o protestach w 160 miastach. W Moskwie protestowało wedle oficjalnych doniesień 5000 osób, ponadto w Petersburgu, gdzie aresztowanych było przeszło 300, na ulicę wyszło 3500. W Moskwie aresztowano przeszło 750 osób.

Wśród protestujących było wielu młodych ludzi, studentów oraz nastolatków. Opozycja nie ma jednolitego charakteru, uczestniczą w niej środowiska liberalne, jak też nacjonalistyczne (nawet skrajne). Opozycja w Rosji nie mając dostępu do dużych mediów używa przede wszystkim mediów społecznościach do komunikacji i organizacji.

Protesty rozpoczęły się 11 czerwca podczas obchodów święta narodowego w Rosji, były w świetle rosyjskiego prawa nielegalne. Policja rozpoczęła aresztowania prawie natychmiast.

Były to trzecie duże wystąpienie opozycji w ciągu pół roku – największe zgromadziło ponad 120 tysięcy osób w grudniu 2016. Aleksej Nawalny pozostaje dziś jednym z najbardziej znanych i aktywnych przeciwników Kremla, jest tak również postrzegany przez same władze.

Nawalny był wielokrotnie aresztowany, w 2013 r. skazany na pięć lat więzienia, atakowany fizycznie. Media państwowe szerzą wymierzaną w niego propaganda. Obecnie po wyroku sądu spędzi on 30 dni w areszcie. Kilka miesięcy temu ogłosił on gotowość do startu w najbliższych wyborach prezydenckich w 2018 r.

Działania władz rosyjskich zostały określone jako naruszanie praw człowieka przez Waszyngton. W środę senat USA będzie głosował w sprawie rosyjskich sankcji. Wedle doniesień senat chce umożliwić prezydentowi Trumpowi nałożenie nowych sankcji.

Łazarz Grajczyński

na podstawie Waszington Times, The Telegraph, Foreign Policy

http://radiopoznan.fm/n/ys4KJf
KOMENTARZE 0