Autorką, której literacką twórczość biorę dziś na warsztat jest Małgorzata Warda - malarka, rzeźbiarka i pisarka, doceniana choćby za powieści dla młodzieży. Ja chciałabym zwrócić Państwa uwagę na jej cykl „Dziewczyna z gór”.
To książki, które lokują się gdzieś na na styku kryminału, powieści sensacyjnej i psychologicznej. Główną bohaterką jest Nadia, która została porwana w wieku 11 lat. Pewien mężczyzna uprowadził ją w środku nocy z przyczepy kempingowej, stojącej na rodzinnym podwórku i na długo oderwał od bliskich. W życiu młodej kobiety, przez lata uznawanej za zaginioną następuje jednak drastyczny zwrot. Autorka wplata w tę sensacyjną fabułę nieoczywiste i niełatwe do rozwiązania dylematy, studiując mechanizmy manipulacji i wpływu. Postaci i dokonywane przez nie wybory nie dają się wpisać w jednoznaczny, czarno-biały schemat, dzielący świat przedstawiony i jego bohaterów na „dobrych i złych”.
Są to bardzo sprawnie napisane powieści, prostym, naturalnie płynącym językiem. Narracja toczy się wartko i trudno odmówić sobie jeszcze kilku kolejnych stron lektury. Ciekawego klimatu dodaje jej miejsce akcji: górskie odludzia i ośnieżone, mroczne lasy.
Jakiś czas temu na wydawniczy rynek trafiła druga część tego cyklu pod tytułem „Śniegi” oraz drugie wydanie pierwszej części „Tropy”. Można więc śmiało zaopatrzyć się w oba tomy naraz, bo to przyjemna lektura, na dobrym poziomie.
Cykl powieści Małgorzaty Wardy „Dziewczyna z gór” ukazał się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.