Znakiem rozpoznawczym imprezy stały się znakomita, wyrobiona publiczność i wybitni artyści z kraju i zagranicy.
Festiwal to także warsztaty i konkurs dla młodych talentów. To wyjątkowe wydarzenie na jazzowej mapie Polski – mówi dziennikarz muzyczny, Robert Kuciński.
Jazzonalia po raz pierwszy zorganizowali pasjonaci. Po śmierci jednego z nich, Andrzeja Mielczarka, była kilkuletnia przerwa. Na szczęścię imprezę reaktywował koniński Oskard, który co roku uzyskuje wsparcie prezydenta miasta i marszałka województwa wielkopolskiego.
Kolejne Jazzonalia w Koninie już w przyszłym roku.