Próbę uwspółcześnienia sztuki szesnastowiecznego dramaturga podejmuje zespół teatru Aleksandra Fredry w Gnieźnie. Forma improwizacji powoduje że zakończenie wcale nie musi być oczywiste.
Spektakl podejmuje kwestię patriarchalnych wzorców, przemocy wobec kobiet, męskiej dominacji na różnych poziomach życia społecznego.