NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

„Wybieram radość” – koncert jubileuszowy Gospel Joy

Publikacja: 21.11.2022 g.14:55  Aktualizacja: 21.11.2022 g.14:58
25 lat za nami i jeszcze dużo przed nami! Czas świętować! Zespół Gospel Joy zaprasza na koncert jubileuszowy zatytułowany „Wybieram radość”, którego gośćmi będą Marika oraz Mietek Szcześniak.
„Wybieram radość” – koncert jubileuszowy Gospel Joy - Organizator
Fot. Organizator

Koncert będzie muzyczną wędrówką poprzez różne przeżycia zespołu. Niezależnie od rodzaju zdarzeń, pozytywnych czy trudnych doświadczeń, zawsze z radością i wiarą wybieramy radość i to nas pcha naprzód. Wybieram Radość – tak właśnie zatytułowaliśmy koncert jubileuszowy.

Jesteśmy Gospel i jesteśmy Joy – radość i energia nas rozpiera na każdym koncercie, warsztatach, spotkaniach. Mówią na nas „specjaliści od radości” i to nas wyróżnia. Nie chcemy tego zmieniać.

Do wspólnego świętowania zaprosiliśmy naszego wieloletniego przyjaciela, Mietka Szcześniaka, z którym niejeden koncert już zagraliśmy i świetnie nam się razem współpracuje. Na naszym wspólnym koncie mamy album „Gospel Joy Live”, który nagraliśmy 12 lat temu. To naprawdę bardzo dobra płyta i właśnie nam się wyprzedała, więc już myślimy nad zwiększeniem nakładów.

To nie jedyny gość specjalny tego wydarzenia, którego zaprosiliśmy. Po raz pierwszy zaśpiewa z nami Marika, która wywodzi się z gorących reggaeowych rytmów. Lubimy przecierać nowe szlaki, poznawać ludzi, wplatać gospelowe brzmienia w inne nurty muzyczne. Jesteśmy przekonani, że połączenie tych dwóch nurtów będzie ciekawym muzycznym doświadczeniem, ale ciekawość efektu finalnego zaspokoimy dopiero na koncercie.

Koncert jubileuszowy będzie miał miejsce 2 grudnia 2022r. o godz. 19:00 w Strefie Lifehouse (ul. Maltańska 1, Galeria Malta) w Poznaniu. Jeszcze nigdy tam nie koncertowaliśmy, ale wiemy, że to miejsce jest wyjątkowe. Zapraszamy serdecznie. Przyjdźcie całymi rodzinami, a po koncercie zostańcie trochę z nami na after party.

- 25 lat temu zamarzyło mi się śpiewanie. A w zasadzie dużo, dużo wcześniej. Miałam tak, że jak śpiewałam w chórze w podstawówce, to wciąż się ruszałam, a inni mnie non stop zatrzymywali, Mówili: "Masz śpiewać, nie tańczyć". I tak tłumiłam te moje skłonności do tańco-śpiewu Potem śpiewałam w liceum w chórze, w którym śpiewały całe 4 osoby. Trzeba było być takim freakiem jak ja, żeby śpiewać w chórze, bo to żadna szkoła muzyczna nie była. Jeno zwykłe LO. Ale to właśnie w tym "chórze" zaśpiewaliśmy old gospel. O ludzie, ale to było boskie. Ani słowa nie rozumiałam (jestem zacnym rocznikiem, który uczył się rosyjskiego, jako języka obowiązkowego oraz francuskiego dla przyjemności). No to wymyślałam te słowa, jak moja 9-letnia córka, po "angielsku". Za to brzmienie, harmonia, ten "bounce" gospelowy zagościł w moim sercu, już na zawsze.

Zawsze kochałam śpiewać, ale chyba najbardziej kochałam tworzyć harmonie... te muzyczne zgrania, wydźwięki, wybrzmienia, cudowne wzloty i dotykające duszę, cudownie zgrane, ludzkie głosy. Od dziecka je tworzyłam jak umiałam, najpierw stojąc w kościelnej ławce, od "nudnych" pieśni kościelnych, potem w chórze, na klatce schodowej z przyjaciółkami z dzieciństwa. A wiecie, gdzie było słychać najlepiej? W piwnicy, w wózkarni. Tam się tworzyły takie jakby dodatkowe, cudowne wibracje w powietrzu, jak śpiewałyśmy w kilku głosach. Do dziś mam tak, że jak coś zabrzmi tak cudownie pięknie harmonicznie, to mnie ściska w środku, mam ciarki na całym ciele i przeżywam muzyczne cuda.

Dziś Bogu dziękuję za wszystkie talenty, które we mnie połączył. Szczególnie za tę wrażliwość muzyczną, która mnie tak pchała, że mimo wiatru w oczy, wciąż chciałam iść do przodu. Te muzyczne spotkania z ludźmi były dla mnie ważniejsze ponad wszystko inne.

Gospel Joy przetrwał naprawdę wiele. Mieliśmy mnóstwo fantastycznych koncertów, projektów, wyjazdów, warsztatów, współpracowaliśmy z gwiazdami polskiej sceny muzycznej. Mieliśmy też załamania, spadki formy, a nawet pandemię. A jednak udało się i na koncercie 2 grudnia, chcielibyśmy Wam więcej wyśpiewać i opowiedzieć o prześpiewanych 25 latach.

2 grudnia chcemy się z Wami podzielić naszą historią, ale również tym, co mamy teraz, kim jesteśmy i co wybieramy. A wybieramy radość. Taką radość, która pochodzi z poczucia, że wiemy, gdzie zmierzamy i jaki mamy cel - tak o koncercie napisała dyrygentka i założycielka zespołu.

http://radiopoznan.fm/n/LJMqU3
KOMENTARZE 0

SERWIS INFORMACYJNY


GODZINY: 08:00 09:00 10:00 11:00 12:00

@TWITTER