W ekskluzywnej rozmowie z Radiem Merkury Mistrz mówił m.in innymi, że w tym czasie musiał być w Polsce. "Zawsze zachwycało mnie to jak Jan Paweł II sprawował swój pontyfikat. Ile świeżości, siły i młodości wniósł do Watykanu. Kiedy obejmował urząd miał 58 lat, czynnie uprawiał sport, codziennie pływał, był aktorem. To zupełnie rewolucyjne w kontekście bycia Papieżem. Kiedy więc pojawiła się propozycja wystąpienia tego dnia w Poznaniu, nie wahałem się ani chwili. Ze wszystkich zaproszeń, które otrzymałem to od Was było najważniejsze. Muszę być tutaj".
Artysta opowiedział m.in o swoich osobistych spotkaniach z Papieżem Polakiem. "Spotykałem go trzykrotnie, w trzech różnych okresach jego życia. Po raz pierwszy przyjął mnie na audiencji kiedy był w pełni sił. Pojechałem na to spotkanie wraz z żoną i dziećmi. Następnie spotkałem się z Nim podczas mszy w nowojorskim Central Parku. Ostatnie spotkanie odbyło się w Watykanie, gdzie zaproszono mnie po premierowym wykonaniu "Pieśni pokoju" do tekstu Jana Pawła II. Zapytałem go wtedy czy zgodziłby się, gdybyśmy razem z moim synem i innymi kompozytorami napisali muzykę do innych jego tekstów - odpowiedział, że tak."
Placido Domingo powiedział nam także o swoich pozamuzycznych pasjach. "Uwielbiam Formułę 1 i podziwiam Roberta Kubicę. Mam nadzieję, że jeszcze wróci na tor tych wyścigów. Moim wielkim przyjacielem jest też jeden z najlepszych kierowców Formuły 1, Fernando Alonzo".
Placido Domingo wystąpi 27 kwietnia na Międzynarodowych Targach Poznańskich.