NA ANTENIE: Zaczytaj się z Radiem Poznań
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Biznesmen ze Środy Wielkopolskiej podarował ukraińskiemu miastu Żytomierz samochód-chłodnię

Publikacja: 13.04.2022 g.19:53  Aktualizacja: 13.04.2022 g.19:56 Rafał Regulski
Środa Wlkp.
Filip Mizgier osobiście przekazał auto merowi Serhijowi Suchomłynowi, na jego prośbę. Był to drugi już gest średzianina, który zbiórki i zakupy dla Ukrainy organizuje z kuzynem. Za pierwszym razem obaj panowie za dwieście tysięcy złotych kupili hełmy i kamizelki kuloodporne.
Filip Mizgier żytomierz - Filip Mizgier
Fot. Filip Mizgier

Właśnie po tej pierwszej akcji średzian Serhij Suchomłyn napisał do nich prośbę.

Dostaliśmy oficjalne pismo od mera Żytomierza, że chciałby, żebyśmy bezpośrednio wsparli miasto Żytomierz. Potrzebowali przede wszystkim busa do zbierania zwłok z frontu, busa z chłodnią. Miejsca takie, jak Bucz i Irpień, które Żytomierz ma też sprzątać, zabierać te zwłoki wszystkie, są teraz zamknięte, bo trwa rozminowanie tego

 - wyjaśnia nam Filip Mizgier.

Dostarczywszy auto na Ukrainę, przedsiębiorca chciał dalej zbierać na hełmy i kamizelki, ale mer Żytomierza poprosił o coś innego.

Poprosił nas bardzo o koszulki, t-shirty, bo na froncie nie mogą prać

 - opowiada średzianin.

Biznesmen wrócił właśnie z Ukrainy i podróż ocenił jako bezpieczną, z jednym tylko wyjątkiem.

Moment kryzysowy to był nocleg w Żytomierzu, no bo bombardowania tam nadal trwają i nocą wyły syreny. Czułem lekki niepokój

 - mówi.

http://radiopoznan.fm/n/ybqY2S
KOMENTARZE 0