Poznań wyłoży najwięcej - 745 tysięcy złotych.
- Mamy nadzieję, że częściowo rozwiąże to problem korków. Dla mieszkańców Poznania jest dużą uciążliwością te ponad 100 tysięcy samochodów, które wjeżdżają do miasta. Słyszę na spotkaniach z mieszkańcami, jak skarżą się, że te auta są pozostawiane w różnych miejscach, które są w miarę blisko komunikacji publicznej. Stąd te uciążliwości dla mieszkańców Poznania, związane z intensywnością ruchu samochodowego - mówi prezydent miasta Jacek Jaśkowiak.
Pociągi Poznańskiej Kolei Metropolitalnej mają jeździć co pół godziny w godzinach szczytu, a w pozostałym czasie nie rzadziej niż co godzinę. Na razie na czterech trasach z Poznania do Grodziska Wielkopolskiego, Wągrowca, Nowego Tomyśla i Jarocina. Dodatkowe połączenia będą także w weekendy.
Połączenia na kolejnych trasach mają być uruchamiane w miarę oddawania do użytku kolejnych linii kolejowych, które przechodzą teraz remont.
Więcej w materiale Michała Jędrkowiaka.