Proces toczył się przy drzwiach zamkniętych. Sąd zezwolił na obecność dziennikarzy tylko podczas ogłaszania wyroku.
Samo uzasadnienie było niejawne. Jak powiedział prokurator Ireneusz Kaźmierczak oskarżenie odwoła się od wyroku, bo zasądzone kary są niższe od tych, o które wnioskowała prokuratura.
Dwaj oskarżeni 30-letni mieszkaniec Ostrzeszowa i 37-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w powiecie ostrzeszowskim uwięzili kobietę w mieszkaniu w Ostrzeszowie i przez kilka dni wielokrotnie gwałcili. Wykorzystali fakt, że kobieta była pijana. Częściowo przyznali się do winy. Wyrok nie jest prawomocny.