Stało się to na szynach przebiegających równolegle do ulicy św. Wawrzyńca (na odcinku torowiska między stacją Wola, a wiaduktem kolejowym nad ul. Kościelną). Na miejscu jest policja i prokurator. Tożsamość ofiary nie jest na razie znana. Funkcjonariusze nie wykluczają samobójstwa.