Prokuratura o fałszowanie dokumentów, związanych z tymi pracami, oskarżyła ośmioro byłych urzędników Zarządu Dróg Miejskich i Zakładu Robót Drogowych. Według śledczych, urzędnicy na polecenie byłych dyrektorów Zarządu Dróg Miejskich i Zakładu Robót Drogowych dopisali do prowadzonych inwestycji miejskich koszty remontu parkingów, w sumie około 800 tysięcy złotych.
Sąd wezwał dziś jako świadka także byłego komendanta wojewódzkiego policji, który szefował komendzie, kiedy remontowane były policyjne parkingi. To on miał wszystko załatwiać - zeznali na poprzedniej rozprawie byli policjanci. Prokuratura umorzyła wątek policyjny sprawy, bo uznała, że nie doszło do przestępstwa.