"Załoga zgłosiła wieży kontroli lotów potrzebę awaryjnego lądowania" - mówi Hanna Surma, rzeczniczka Ławicy. Samolot stoi w Poznaniu. Samolot nie wyleciał z powrotem do Gdańska. Rejs był obsługiwany przez hiszpańskiego przewoźnika Swift. Przyczyny awaryjnego lądowania nie są znane.
zdj. archiwalne