Rafał Ratajczak spotkał się w piątek z przedstawicielami powiatu konińskiego i kolskiego.
Według dyrektywy unijnej, do 2032 roku powinny zakończyć się prace związane z usuwaniem wyrobów azbestowych. - Problem z jego usuwaniem występuje w całej Wielkopolsce - mówił prezes Ratajczak.
Statystyki pokazują, że na ten moment mamy osiągnięty poziom 20 procent tego, co powinniśmy zrobić, więc jest duże ryzyko, że tego wymogu nie spełnimy. My też niejako wojewódzki fundusz dzisiaj spotykaliśmy się z gminami po to, żeby je zachęcać. Do składania wniosków w tym programie.
Obecnie zbierane są wnioski od gmin. - Na ten moment złożone wnioski wyczerpują około 30 procent środków, które zostały przeznaczone na ten cel - mówił prezes Rafał Ratajczak.
Wojewódzki fundusz będzie finansował 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Te koszty to usunięcie z dachu, zmagazynowanie i przetransportowanie razem z utylizacją. Maksymalna kwota będzie do 700 złotych. Wiemy, że w poprzednich latach te koszty były niższe. W naszej ocenie one na ten rok są jeszcze wystarczające
- dodał R. Ratajczak.
Według szacunków w tym roku na program zostanie przeznaczonych około 8-9 milionów złotych.