Zbieramy także na pomoc dla dzieci z poznańskiego szpitala im. prof. Degi z którego dziś wystartowaliśmy. Symbolicznie wystartowały tez dzieci w egzoszkieletach, na wózkach inwalidzkich i specjalnych rowerach. To właśnie im chcemy pomóc w rehabilitacji. Drugi cel to pomoc dla dzieci z podobnymi schorzeniami w Kaliningradzie a trzeci cel to pomoc dla szpitala w Maroko, który jest pod wspólnym patronatem Brandemburgii i Wielkopolski
- mówi komandor biegu Mariusz Szeip.
Bieg Lions Charity Run ma już dziewięcioletnią tradycję. Dzięki ubiegłorocznej edycji udało się zebrać ponad 110 000 zł, które przeznaczone zostały na wyposażenie Domu Autysty w Poznaniu i rozbudowę szkoły w Tanzanii. Po krótkim przystanku w Gnieźnie biegacze wyruszyli do Torunia, a dalej ich celem jest Kaliningrad.