Jak powiedział Radiu Poznań rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak, sprawcy uszkodzili ogrodzenie i weszli do zagrody strusia.
Tam zaatakowali strusia, bijąc go drewnianym drągiem, wyrywając mu pióra, doprowadziło to do tego, że struś oddalił się z osady. Mężczyźni również zaprzestali dalszych działań
- zaznacza prokurator Łukasz Wawrzyniak.
Sprawcy nagrywali całe zdarzenie. Przed i po wejściu do zagrody zwierzęcia zażywali metamfetaminę. Sprawcy to mieszkańcy Czerwonaka w wieku około 40 lat. Nie potrafili wyjaśnić swojego zachowania. Struś sam wrócił do osady, ale później padł.
Zarzuty za okrucieństwo i narkotyki
Cała trójka usłyszała zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem i naruszenia miru domowego. Trzeci mężczyzna jest też podejrzany o posiadanie narkotyków i ich sprzedaż. Prokurator chce dla niego tymczasowego aresztu.
Podejrzanym grozi do 3 lat więzienia.