Śledztwo w sprawie korupcji w goślińskim urzędzie w latach 2019-2021 prowadzi poznański departament Prokuratury Krajowej. Zatrzymano także córkę i byłą sekretarkę burmistrza, dwóch przedsiębiorców oraz dyrektorów Ośrodka Pomocy Społecznej i biblioteki.
"Zarzuty dla burmistrza dotyczą przede wszystkim przestępstw korupcyjnych" – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, Łukasz Łapczyński.
To między innymi przyjmowanie korzyści majątkowych od lokalnych przedsiębiorców w związku z zamówieniami publicznymi na wykonywanie określonych prac finansowanych z budżetu gminy. Inne zarzuty dotyczą między innymi przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, naruszenia tajemnicy toczącego się postępowania karnego, a także podania nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. Burmistrz, jak ustalono, zataił fakt uzyskiwania dochodów w kwocie ponad 13 tysięcy złotych
- mówi Łukasz Łapczyński.
Burmistrz miał domagać się i otrzymać od przedsiębiorcy Bogdana D. 20 procent wartości kontraktów z remontu szkoły, biblioteki publicznej, OSP i świetlicy. Inny przedsiębiorca, Janusz R., miał utwardzić drogę pod domem burmistrza za wybór w przetargu na ścieżki pieszo-rowerowe. W transakcji brała udział córka włodarza gminy – Aleksandra U.
Kolejny zarzut dotyczy wysłania przez urzędników ponad 2 tysięcy płatnych wiadomości SMS w plebiscycie „100 wpływowych kobiet Wielkopolski”. Burmistrz doprowadził do zwycięstwa wspieranej przez siebie Alicji Kobus. Dariusz U. miał też polecić poświadczenie nieprawdy w dokumentach swojej byłej sekretarki, Weroniki G., żeby mogła otrzymać kredyt w banku. Nielegalnie pomógł jej też wygrać konkurs na stanowisko w Ośrodku Pomocy Społecznej.
Zarzuty usłyszeli wszyscy zatrzymani. Prokurator zawnioskował jednak o areszt tylko dla burmistrza. Dziś zapadnie decyzja.