Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora Poznańskiego Ośrodka Specjalistycznych Usług Medycznych. Jego działania naraziły przychodnię na szkodę w wysokości blisko 40 milionów złotych.
Funkcjonariusze delegatury CBA z Poznania prowadzili w zeszłym roku w ośrodku kontrolę procedur dotyczących udzielania zamówień publicznych. W jej trakcie ustalili, że były dyrektor, będąc zobowiązanym do zajmowania się sprawami majątkowymi Ośrodka, przekraczał swoje uprawnienia i nie dopełniał ciążących na nim obowiązków. Tym samym wyrządził szkodę w majątku kierowanej przez siebie jednostki.
Kontrolerzy wykazali między innymi, że podpisana przez dyrektora umowa na wykonanie prac budowlanych, polegających na rozbudowie POSUM-u, opiewała na blisko 68 milionów złotych, podczas gdy na jej realizację miał zabezpieczone niecałe 32 miliony. Działanie to naraziło Ośrodek na szkodę w wysokości 36 milionów złotych.
Kontrola wykazała także, że dla Ośrodka zakupiono za ponad milion złotych urządzenia do świadczenia usług medycyny estetycznej, które nie były wykorzystywane.
- Nie jestem zaskoczona. Krzesełko, które zostało zakupione za 4 tysiące, to można kupić na rynku za tysiąc złotych. O ile dobrze pamiętam był też stetoskop, który na rynku kosztował około 300 złotych, a przy zakupach leasingowych wyszło, że kosztował bodajże 1580 złotych - mówi poznańska radna Halina Owsianna z lewicy.
Według zastępcy prezydenta Poznania Jędrzej Solarski, Centralne Biuro Antykorupcyjne potwierdziło to, co miasto napisało we wniosku do CBA. Zastępca prezydenta sam nie ma ma sobie nic do zarzucenia.
- Pełną odpowiedzialność za funkcjonowanie jednostki i zobowiązania, które ta jednostka zawiera pełni jednoosobowo dyrektor. Chyba musiałbym cały czas siedzieć w każdej jednostce, a przecież tam są służby księgowe, jest biegły rewident - mówi Solarski.
Były dyrektor ośrodka nie zgodził się na nagranie komentarza w tej sprawie. W rozmowie telefonicznej z naszym reporterem mówił, że nie zgadza się z zarzutami. Podkreślał, że w ciągu czterech lat pomnożył majątek POSUM pięciokrotnie.