"Pieniędzy potrzeba m.in. na unowocześnianie systemu odprowadzania ścieków" - mówi prezes Aquanetu Paweł Chudziński. (cała rozmowa poniżej)
Największa inwestycja Aquanetu w poprawę jakości wody to modernizacja stacji uzdatniania w Mosinie, która kosztuje ćwierć miliarda złotych. Na to firma zaciągnęła wieloletni kredyt, dlatego do podwyżek w Aquanecie trzeba się będzie przyzwyczaić - przyjęty harmonogram zakłada 6, 5 i 4-procentowy wzrost przez najbliższych kilka lat. Jak jednak zapewnia prezes Chudziński - ceny za wodę i ścieki w Poznaniu nie odbiegają od taryf w innych dużych miastach.
Pan Chudziński jest bardzo dobry w PR i przeprowadzaniu podwyżek co byloby dobrą cecha gdyby Aquanet nie był monopolistą.
Większość podwyżek prezes uzasadnia inwestycjami tylko nigdzie nie znalazłem zestawienia - porównania kosztów inwestycji i dochodów z podziałem na inewstycje w Poznaniu i poza Poznaniem (uwzględniając oczywiście część inwestycji poza Poznaniem, a realizowane w interesie miasta).
Byłoby ciekawe dowiedzieć się w jakim stopniu mieszkańcy Poznania finansują rozbudowę infrastruktury w sąsiednich gminach. A także jak dokładają się do wzrostu wartości działek na obrzeżach miasta np. Szczepankowa.
Niestety pan Chudziński działa jak mu Ryszard G. i grupa nieporadnych pozwala.
Jak Aquanet kupowal poznanskie wodociagi to francuziki czarowali urzednikow z UM i Nas . ze woda bedzie najlepsza i niedroga.
Od czasu zakupy spolki woda pogorszyla sie o 200% a ceny wzrosly o 1000 %
tak jest jak napychamy prywatne kiesznei prezesikow i osob w spolkach warz z wlodazrami miasta .
dlazcego nie mozemy sie zbuntowac na podwyzki i nie zgadzac sie - no bo w naszym imieniu takie niekorzysten umowy podpisuja urzednicy ( za łapówki ) . sluschalem ta rozmowe z prezesikiem na rano - bzdury i klamstwa .dlazcego ten sam prezesik jest 15 lat Prezesem ?