Już wiadomo, że od września nie wszyscy z blisko 500 nauczycieli w Gnieźnie będą mieć pracę - mówi dyrektor Wydziału Oświaty w starostwie powiatowym w Gnieźnie Marian Pokładecki: - Będą problemy w zatrudnieniu nauczycieli klas 1-3. Dla około 12 osób może nie być pracy - dodaje.
Opozycja w radzie powiatu chce miejsc dla nich poszukać w szkołach podległych starostwu mówi radny opozycyjnego PO Dariusz Pilak: - Chodzi teraz o to aby walczyć o miejsca pracy i likwidować skutki, które są zupełnie inne niż mówi minister Zalewska, czyli że nikt nie straci pracy - uważa Pilak.
- Powiat mówi "tak" ale dopiero od roku 2019 tych, którzy stracą pracę w wyniku likwidacji gimnazjów będziemy zatrudniać w miarę możliwości oczywiście - mówi Jerzy Lubbe - dyr. wydziału oświaty w starostwie powiatowym w Gnieźnie: A jeśli chodzi o zatrudnianie od września 2017 to jeśli będzie taka możliwość i potrzeba to poproszę naszych dyrektorów żeby pomogli w tej trudnej sytuacji - dodaje dyrektor Lubbe.