Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa postawili nasi dziadkowie i pradziadkowie przed wojną. Było to wotum wdzięczności za odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Stał na dzisiejszym placu Mickiewicza. Niemcy zburzyli go w 1939 roku. "Był znakiem zwycięstwa Polaków odniesionego dzięki wierze i nadziei " - tak mówił w tym miejscu papież Jan Paweł II w 1997 roku. W czasie
międzywojennym pomnik był bardzo ważny dla poznaniaków. Nie tylko jako
obiekt o znaczeniu religijnym ale także symbol patriotyczny.
Pomnik Wdzięczności został zburzony przez hitlerowców na początku wojny. Widocznie bardzo się Niemcom nie podobał, skoro uznali zburzenie pomnika za jedną z najważniejszych spraw do załatwienia, po zajęciu Poznania.
Do dziś zachowały się tylko dwa place z figury, przechowane przez
więźniów, którzy pomnik rozbierali.
Przedwojenny Pomnik Wdzięczności to szeroki na 22 metry i wysoki na 12
metrów łuk triumfalny z wielką figurą Chrystusa pośrodku. Społeczny
Komitet Odbudowy chce, by Pomnik, odtwarzany ze składek społecznych,
stanął ponownie w Poznaniu najpóźniej do 2018 roku, w setną rocznicę
odzyskania niepodległości. ![](/kdCmsAssets/render/id/41028/file_name/pomnik_wdziecznosci_slad1.JPG)
Biskup Zdzisław Fortuniak, który jest delegatem metropolity poznańskiego w zarządzie komitetu Pomnika Wdzięczności mówi o sprawie tak: "odbudowaliśmy nieznany zupełnie Zamek Królewski na wzgórzu Przemysła, to
może i ten pomnik też warto. Nasi dziadkowie i pradziadkowie wątpliwości
nie mieli i zrzucili się na jego budowę".
Pomnik odsłonięto w 1932 roku.
Kontrowersje wówczas budził jedynie styl w jakim go wykonano.
Idea odbudowy pomnika jako symbolu nie tylko religijnego ale patriotycznego i znaku przywiązania do tradycji, odrodziła się kilka miesięcy temu. Odbudowany pomnik miałby stanąć nad jeziorem Maltańskim i tu właśnie pojawiają się nieporozumienia. - Jesteśmy zdziwieni doniesieniami medialnymi, z których wynika, że
kwestia budowy Pomnika Wdzięczności dzieli poznaniaków - mówi
zasiadająca w zarządzie komitetu Pomnika Wdzięczności Jolanta Hajdasz.
Jak dodaje - na każdym kroku spotyka ludzi bardzo zainteresowanych
budową monumentu.
Niedawno "czerwone światło" dla budowy
pomnika nad Maltą zapalił Urząd Miasta Poznania. W liście do komitetu
jego odbudowy, wiceprezydent Jerzy Stępień napisał, że pomnik w tym
miejscu "jest niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania
przestrzennego". Zdaniem władz miasta budowa wymagałaby zmian w
planie. Wcześniej prezydent Ryszard Grobelny mówił, że o lokalizacji
pomnika powinni zdecydować mieszkańcy "w szerokich konsultacjach
społecznych".
Kolejną przeszkodą dla budowy nad Maltą tego monumentu jest opór
środowisk lewicowych, zwłaszcza Ruchu Palikota. Jego lider - Janusz Palikot - konferencję
prasową w Poznaniu kilka dni temu rozpoczął właśnie od kwestii budowy Pomnika Wdzięczności. Pomysł nazwał "ukrzyżowaniem Malty". Przeciwko budowie pomnika nad Maltą młodzieżówka
Ruchu Palikota organizowała pikiety. Brało w nich udział najwyżej kilkanaście osób. Maciej Banaszak, poseł Ruchu Palikota z Poznania, uważa, że budowa pomnika nad Maltą to "niefortunny pomysł".
Przewodniczący zarządu komitetu Pomnika Wdzięczności prof. Stanisław Mikołajczak przypomina, że było 17 proponowanych lokalizacji Pomnika Wdzięczności. Jako najlepsze wybrano okolice Jeziora Maltańskiego (niedaleko startu toru regatowego). Zdaniem pomysłodawców pomnik, który będzie tam miałby stanąć, na pewno nie zakłóci rekreacyjnego charakteru Malty.
Zdaniem biskupa Zdzisława Fortuniaka - dodatkowym aspektem związanym z projektem obudowy Pomnika Wdzięczności jest planowana na 2016 r. wizyta w Polsce papieża Franciszka. Papież ma przyjechać do Poznania przy okazji organizowanych w Krakowie Światowych Dni Młodzieży, a gdyby tak się stało - mógłby także zobaczyć powstający w Poznaniu Pomnik Wdzięczności.
Co Państwo myślą o żywej od kilku miesięcy idei wzniesienia - a
właściwie odbudowy - tego pomnika? Czy uważają Państwo, że powinien
stanąć nad Jeziorem Maltańskim? Może rzeczywiście lepszy byłby któryś z
terenów
przykościelnych?
Radio Merkury jako pierwsze informowało o powstaniu Społecznego Komitetu
Odbudowy Pomnika.
Film o projekcie można obejrzeć na kanale Radia Merkury:
Fantazji Ci nie brakuje..Jesteś wielki!
Gratulacje
Z ciuchami kościelnymi podobnie, do tego stare wyszywane złota nitką serwety, obrusy, kapy, piernaty i tak dalej.
Tak więc bogactwo biskupich pałaców bierze się z dbałości o to co się posiada, a także z uwagi o na to co się kupuje .Jeśli już to żadnych bzdur z szacunkiem do sztuki, złota i pracy ręcznej.
Ponadto Pan Rychu na te tematy pisze cokolwiek byle gorzej o Kościele bez przejmowania się czy ma to jakiś sens czy nie. Można by powiedzieć im większy bezsens tym dla Pana Rycha więcej sensu.
Co do cierpień jakie sobie nawzajem ludzi zadają to polskojęzyczne media wyjmują w temacie zawsze tego samego, zmęczonego już królika, co raczej przeczy temu co widzę w necie na różnych stacjach. W Indiach, Egipcie, Chinach, Wietnamie morduje się bez powodu chrześcijan a z nich najczęściej katolików. Jaki stąd wniosek? Że opisywane przez media nieprawości jakich się rzekomo kiedyś katolicy dopuszczali w przeszłości wobec współwyznawców i inaczej wierzących to fantazja.
Rychu pisał o przesladowanych i mordowanych przez katolików i papieskich zołdaków katarach, waldensach, albigensach czy róznych protestantach.
oni byli chrześcijanami i tu ma pan racje z tym przesladowaniem chrzescijan
Mniej zapalczywości , więcej wiedzy Rychu.
Ale co to ma współnego z Pomnikiem Wdzięczności kurde?!
Ano, w ramach równości i demokracji obchodzi mnie to wszystko w takim samym stopniu, w jakim kapłanów elegantów (tych w pozłacanych czapkach) obchodzi aborcja wśród kobiet ateistek,lub innowierczyń. Jak ich zabiegi in vitro, gender czy wychowanie seksualne ich dziedzi.
A jak wiesz ci eleganccy przedstawiciele koś. kat. poprzez przerażony i od dwudziestu lat klęczący przed biskupim plenum KC rząd, narzucają CAŁEMU polskiemu społeczeństwu swój światopogląd i pokazują kto tu naprawdę rządzi.
Dobrze, że nie trzymają się swojego wcześniejszego światopoglądu i nie nakazują uczyć, że ziemia jest płaska, stoi na grzbietach słoni i jest centrum wszechświata. Że chorobom i zarazom winni są Żydzi, a zielarki czy inaczej myślący jako czarownicy i bluźniercy paleni być powinni.
Jest to w sredniowiecznym myśleniu hierarchów jakiś w końcu postęp.
I nie wyjedź mi proszę Ty jak I Twoi kumple w wierzeniach (igo, MariaH, dżon czy inni), że koś.Kat głosi wartości uniwersalne. Przez 117cie wieków głosił je przy pomocy miecza i stosów. Czasy na szczęście się zmieniły
i pozostaje tylko presja na wybierane wg. kościelnych wskazań rządy czy samorządy.
A wartości te są tak samo uniwersalne jak uniwersalna jest skromność i ubóśtwo, mieszkających w pałacach
i odzianych w kapiące od złota ciuchy, kapłanów elegantów.
Gdzie Ty tu ganienie widzisz?
Ja właśnie próbuję, być może nieudolnie, chwalić tę skromną, dobrą i ubogą wielce instytucję, wraz z jej zionącymi katolicką skromnością strojami jej urzędników. jak i pomnikowymi inicjatywami.
Nie rób tego !.Fajny z ciebie Chłop !.Słyszałem że Stare Koryto ... i Kontener Art pomagają w stawianiu na nogi ... .
Pani z tego Kontenera powiedziała nawet że położy Ciebie na takiej leżance na której się wypłaczesz i wypowiesz najskrytsze żale z przeszłości ... .
Naprawdę radzę to zrobić ,zanim głupie myśli będą Tobie zawracały głowę ... .
Tylko nie idż potem do kościoła by dostać dobrą radę o Krzyżu ... i Chrystusie Który Cierpiał za grzechy ... .Gdyż byś musiał wstąpić do klasztoru samobiczowników lub o podwyższonej regule ,zaa kratami i w odosobnieniu ...,wykluczony cyfrowo
Pisząc o haftowanych złotem plandekach, czy też kapach lub narzutach, oraz o pozłacanych kartonowych pudłach noszonych na glowach, przez kapłanów elegantów jako czapki lub kapelusze, chciałem podkreślić
piękno i skromną elegancję tych strojów oraz chciałem podkreślić ogromną przepaść jaka dzieli europejski KAPŁANIZM (lub tez papizm, biskupizm albo wielebnizm) od dość jeszcze prymitywnego afrykańskiego SZAMANIZMU z tymi ich maskami, skórami zwierząt i piórami.
Dymy kadzidlane jak i dzwonki, na razie te dwa systemy religijne jeszcze łączą.
MarysiuHelciu... Ty jak zawsze potrafisz wzruszyć do łez (czy ta wzruszająca specjalność, dotyczy tylko kobiet głębokiej wiary? I czy jest dziedziczna?)
Jak można porównywać odpłatną działalność leczniczą czy też uzdrowieńczą na stadionach z działalnością duszpasterską naszych proboszczów biedaków.
Jak można porównywać te zarobione miliony ciemnoskórego lekarza z mizerią finansową polskich pasterzy???
Bo ja ostatnio za czerwiec, obijając się, wybuliłem ok 1900 żłotych fiskusowi, a dwa miesiące wcześniej ponad 3 tys.
Zryczaltowany podatek to chyba kilka stówek. Też bym tak chciał.
To już teraz wiem dlaczego koś.kat. tak walczył z komuną o “wolność”, potem walczył o konkordat, a teraz walczy o budowę Pomnika Wdzięczności. I to właśnie nad Maltą
Poza tym gdzie Ty , o nadobna, widzisz w moich komentarzach nienawiść?
Przeczytaj wnikliwie moje komentarze w tym temacie.
Jest tam przenikliwość, spostrzegawczość i radosny, pełen życia optymizm.
Jak choćby ta moja propozycja wysłania katolickich budowniczych Pomnika Wdzięczności, w kolumnie -
ustrojonej barwami polski – ciężarówek do Afryki i z radosnym Heili, heilo na ustach.
Sama radość i pozytywne myślenie, ale na pewno nie nienawiść.
Zaś hasło: “Afryka biedna czy bogata, musi być katolicka” winno być powtarzane na kążdym kazaniu
Jak udowodniłęm 14.08.br.(poniżej) w wielu regionach jest już katolickim rajem.
Pomnik Wdzięczności pozycję tego raju umocniłby tam właśnie.
Księża w RP, osiągający przychody z działalności duszpasterskiej płacą zryczałtowany podatek dochodowy,który jak nazwa wskazuje jest ustalany kwotowo a nie wdł stawki procentowej.
za naiwne fantazjowanie lub jakąś kpinę. (Choć przytoczyłem poniżej - 14.08 - suche i już istniejące fakty).
A tu proszę.
Murzyński katolicyzm ze swym dziewictwem i czystością podbija Polskę.
Otóż, afrykański szaman, przywdziawszy cywilizowane szaty europejskich szamanów, czyli haftowaną złotymi nitkami plandekę i kartonową pozłacaną czapkę, odnosi kolejne sukcesy w naszym,
dążącym do katolickiego ideału kraju.
Po sukcesie na stadionie narodowym (60 tys.luda po 40 od łebka), odwiedził już Rychwałd (7tys luda i także 40 od łebka) i Wałbrzych (brak danych).
Kolej teraz na Pionki (80!!! zł. od łebka. Sporo), Kazimierz Biskupi i Górkę Klasztorną, gdzie z równym zaangażowaniem będzie pochylał się nad chorymi i zmarłymi, pelniąc leczniczą posługę, a wyręczając tym jednocześnie kulejącą służbę zdrowia w Polsce. Media o tym milczą. A szkoda.
Te wiadomości wzmocniły by morale wielu kaszlących i umierających.
W dodatku wizyty u tego katolickiego Kaszpirowskiego są jak widać tańsze niż u lekarza specjalisty.
W tej sytuacji rządowi pozostaje więc polikwidować większość szpitali i zostawić tylko kilka dla ateistów oraz innowierców.
Wierzę ja, wierzy igo, wierzy także Redakcja, że 19 % podatku od tych zarobionych milionów, murzyński cudotwórca i jego polscy kumple po fachu -organizatorzy, uczciwie odprowadzą do państwowej kasy.
Wierzę po cichu także iż ta zarobkowa działalność, to taka cicha zbiórka na budowę Pomnika Wdzięczności
i wysokiego mmmuru w okół niego.
Aby igo nie musiał potem czyścić gówniarskch bazgrołów na nim.
Przed gołębiowymi zapaskudzeniami uchronić może wytresowany sokół lub gorące słońce Afryki
igo ,obiecuje ci że zapomną ...,a przypomną wtedy gdy np, kiedy ktoś spreyem pobazgra swoje bazgroły ...
Próbowano jednoznacznie zatrudnić społecznie poprzebieranych za Rycerzy Krzyżowych ,którzyby ganiali za niezdyscyplinowanymi i profanującymi sakrum ,Biegaczy i Biegaczki Maltańskie ... .
Nie trudno jest wywnioskować że pierwotne usytuowanie tego pomnika było PROWOKACJĄ dla zaistnienia PŁOMIENNYCH MÓW,KAZAŃ i tym podobnych oratoryjnych mów o krasomówczym charakterze ... .A ganiących wszstko i wszystkich którym zapomniało się "przyChamować" pod Pomnikiem Wdzięczności nad Maltą ...
Otóż przedwczoraj radiowa Trójka nadawała o tym, że od 1go września 7 tysięcy znienawidzonych przez kościół katolicki, niosących laicką wiedzę i nauczanie sprzeczne z naukami kościoła, nauczycieli STRACI PRACĘ! Hurra, hurra, hurra. (Miałem brudne łapy i RM włączyłem ok. 18tej. A tam ani mrumru.)
Powód? Mała ilość uczących się dzieci.
Tak sobie policzyłem, że gdyby tym 7miu tysiącom "szczęśliwców" dać skromne pensje w wys 25 tys. rocznie, to wyszło by 175 mln. zł. czyli mniej niż 10 % sumy jaka idzie na nauczanie paciorków w szkołach
i przedszkolach. (o zwalnianych katechetach nie było ani słowa)
Pomimo rzekomo małej ilości dzieci, można by -gdyby "wyzwolicielom" na tym zależało - te 7 tys. zatrudnić, potworzyć mniejsze klasy, więcej uwagi poświęcić na indywidualne nauczanie poszczególnych dzieci i zaczać podnosić upadający w zastraszającym tempie poziom nauczania i wiedzy w ogóle.
No, ale nie po to koś. kat. wraz ze swymi przybocznymi ministrantami, elegancko zwanymi OPOZYCJĄ (hłe, hłe. Dobre), walczył z komuną o “wolność”, żeby mieć mądre i wykształcone społeczeństwo.
Koś.kat. doskonale wie, że religia jest jak robaczek świętojański. Aby błyszczeć potrzebuje ciemności.
I o to chodzi.
Lecznictwo leży. Lekarzy zastępują kościelni uzdrowiciele. Szkolnictwo leży. Katecheza wypełnia lukę.
Pozostaje jeszcze wyłączenie prądu na wsiach I nastanie szczęśliwość wielka, a powód do Wdzięczności
i budowy Pomnika Wdzięczności jeszcze większy.
Twoje rozumowanie i pisanie Jozefie jest piękne i słuszne, ale jako człowiek wierzący wciąż naiwnie myślisz.
W interesie koś.kat. nigdy nie leżało dobro i szczęście drugiego - zwłaszcza poddanego, zwanego owcą -człowieka.
W tym przypadku chodzi o zagarnięcie przez koś.kat. terenów maltańskich i budowa Pomnika Wdzięczności TAM WŁAŚNIE ma się do tego przyczynić.
Okreslonym sensem,powodem I przyczyna jego budowy ma byc wyrazenie w sposob praktyczny naszej wdziecznosci Stworcy za przywrocenie Polsce niepodleglosci w 1918 roku.
Bedzie kontynuacja Pomnika zburzonego przez hitlerowcow i rzezba przypominajaca original z 1932 roku powinna sie znalezc na terenie nowego obiektu ktory bedzie sluzyl ludziom pamietajacym o Bozej lasce.
Wiemy ze ZUS robi co moze ale bez Boskiego natchienia,chyba sie w tym nie myle?
Bez watpienia bedzie to rzecz trwala I przynoszaca dobry owoc.
Z czasem wiecej takich owocow wdziecznosci moze powstac,powinnismy miec odwage pozytywnego patrzenia w przyszlosc.
Sam Mistrz tez nam czesto przypomina ze poza Bogiem nie mamy szukac innych autorytetow.Jak ktos sie pod taki Autorytet podszywa zamiast dzielic sie w sposob braterski z bliznimi Slowem Bozym to musimy grzecznie na to zwrocic tym osobnikom uwage.Sam Mistrz ostrzegal nas przed wilkami w owczej skorze.
Dzieki Bogu za to ze dal nam Jana Pawla II.
Co do propozycji Józefa by przełożyć budowę Pomnika Wdzięczności na Dom Spokojnej Jesieni to nie zaczyna się sprawy od końca. Po pierwsze musi być określony sens, powód, przyczyna dla np mojego działania w tej sprawie. Musze wiedzieć po co to robię, dla kogo to robię i jaki będę miał z tego pożytek. Po drugie moje działanie nie może być marnotrawione. Np. nie mogę się zgodzić na sytuację w której będę zastępował ZUS,u czy cokolwiek innego powołanego do zagwarantowania emerytom bezpiecznej starości. Moje zaangażowanie w sprawę może dotyczyć wyłącznie sytuacji wyjątkowych tj. ludzi bez szansy na jakiekolwiek inne wsparcie poza wsparciem charytatywnym. Po trzecie angażować się powinno w rzeczy trwałe, rzeczy na dłużej , tj rzeczy które zadziałają przynosząc dobry owoc.
Ale zapominasz, że polscy biskupowie, ich podwładni oraz polscy katolicy wiedzą swoje.
W dodatku wiedzą lepiej od samego Mistrza, co jest dobre, a co złe
W tym osrodku,w wygodnych domkach-dwie sypialnie,kuchnia,jadalnia,lazienka osoby w wieku jesiennym moglyby spokojnie Pana Boga chwalic I w codziennych modlitwach wspominac szlachetnych mieszkancow Poznania.
Odwiedzajacy Poznan Papiez Franciszek bardziej by sie z takiego aktu wdziecznosci ucieszyl niz z bezdusznego monument.Szczegolnie gdyby w takim Osrodku znalazlo sie miejsce na 200-300 osob
.Brakuje miejsc spokojnej starosci.
Kapliczka i na zewnatrz droga krzyzowa w otoczeniu ogrodowym sprzyjalaby uduchowieniu I rozmyslaniom a jednoczesnie zachecala do korzystania ze swierzego powietrza.
Pan Jezus stale nas uczy ze czyny sa wazniejsze od deklaracji i ze zywi sa wazniejsi od nagrobkow.
Nastepnym etapem dyskusji bedzie sprawa kto powinien w pierwszej kolejnosci w takim osrodku zmieszkac.
Tutaj na dodatek zdolnych architekow potrzeba bedzie ekonomiste i przedstawicieli spoleczenstwa.
Szczesc Boze.
Czy może róża zacznie cuchnąć? To jest test na inteligencję.
Wybudować, ale kilka hektarów wokół pomnika ogrodzić - na koszt miasta - wysokim murem.
Wyższym nawet niż mur wokół posiadłości proboszcza, skromnie zwanej plebanią, w Skalmierzycach (k.Kalisza).
Mur stanął, bo proboszcz nie życzy sobie , aby szaraczki oglądały jego spotkania z rodziną, która najczęściej przybiera postać młodych i atrakcyjnych kuzynek.
Tutaj celowość postawienia muru miałaby niewątpliwie znaczenie patriotyczno - religijne.
Tak zacny i tak szczególny dla Polskich Patriotów Pomnik, z samym JChr. w roli głównej , powinien stanąć w środowisku czystym, niepokalanym i dziewiczym. Właśnie takim jakim jest katolicka Afryka.
Z dala od tego europejskiego nihilizmu, gender, in vitro, aborcji, parhomo, kondomów!!! (Jezu!!!!) itd. itp.
Poza tym zauważ, że jest to Pomnik Wdzięczności. Tylko za co? Jak na razie poza wątpliwą wolnością
i zaleznością od państwa Watykan, Polska jest jednym , wielkim krajem CIERPIENIA!!!
Zauważ.
Kościół CIERPI biedę i prześladowania.
Przedstawiciele kościoła CIERPIĄ z powodu nie stosowania się rządu i wiernych do wszystkich ich zaleceń
Lud CIERPI biedę.
Miliony dzieci cierpi zpowodu niedożywienia.
Politycy CIERPIĄ z powodu przepracowania i niezrozumienia przez ciemny lud dobra, którym nas obdarzają itd.,itd.,itd. Bez końca wyliczać by można.
Wszyscy tu cierpią
Jak w takiej atmosferze można budować pomnik? I to Pomnik Wdzięczności???
Jak wiesz, każda perła potrzebuje odpowiedniej oprawy, a ten Pomnik niewątpliwie taką perłą jest .
Więc dziewicza i absolutnie czysta, afrykańsko-katolicka atmosfera, ze swym najczystrzym w swej postaci murzyńskim katolicyzmem (dowody w moim poniższym komentarzu z 14.08.br) byłyby dla niego najlepszym otoczeniem.
Nie wyobrażasz chyba sobie młodzieży, pijącej piwo, palącej marychę i klnącej, w towarzystwie pomnika samego mistrza JChr.??? Albo jeszcze uprawiającej grzech przedmałżeński. Zgroza!
Ba! Po piwie chce się siku!!! Zgroza! I to w bliskości świętości???
Nigdy! Jakem ateusz. Nie pozwalam!!!
No chyba, że władze zwierzchnie Poznania - te w Watykanie - nakażą teren maltański wokół Pomnika wysokim płotem ogrodzić i przed zapitą, młodą sfołoczą chronić.
Jeśli tak to, o.k.
Porządek musi być i szacunek dla świętości przede wszystkim.
Na Jsnej Gorze najwazniejszy jest maly obraz Matki Bozej.
W Warszawie Stalin kazal postawic wielgachny Palac Nauki,Kultury I Sztuki I niewielu bylo ktorzy jemu za to byli wdzieczni.
Maly gest ale od serca wazniejszy niz budowanie pyramidy(poznanskiej).
Rowniez dobrze slyszec opinie innych Poznaniakow-ludzie sa dumni ze swojego miasta i w zwiazku z tym powaznie sie nad lokalizacja Pomnika Wdziecznosci zastanawiaja.Sytuacja teraz jest inna -nie bedzie ten pomnik zastepowal pomnika Bismarcka,bedzie to pomnik jako wspomnienie bylych czasow
W zwiaku z tym moze byc mniejszy I moze byc postawiony blizej obiektu sakralnego.W miejscu gdzie bedzie traktowany z wiekszym szacunkiem.
Sluchajac licznych wypowiedzi nie mam watpliwosci ze Pomnik Wdziecznosci wroci do Poznania.
Ciekaw jestem ,czy ktos pamieta podobny Pomnik w ogrodzie Szpitala w Strzelnie ktory hitlerowcy rowniez zburzyli?
wyznaczono zawodowca który się tym opiekował... Zaczerpnąłem to z żródeł książkowych o Historii Poznania.
Ten biedny Stary Rynek jest zagracony pazernością wlaścicieli ogródków alkoholowych i "gratami" z poprzednich epok ustrojowych ... .Stary Rynek przestaje przypoinać Rynek, gdyż jest poprostu zastawiony -zagracony ....
Też popieram budowę Pomnika, ale w Afryce.
Dłaczego, to już poniżej napisalem i rzeczowo uzasadniłem.
Bryła tego monumentu, z racji na tamtejsze ogrome przestrzenie mogłaby być, dużo, dużo większa.
Postawienie Pomnika tam bardzo wzmocniło by pozycję i prestiż Polski oraz Poznania na arenie międzynarodowej..
Wzmocniło by pozycję i znaczenie Polaków w WKS np.
Wzmocniło by pozycję polskiego katolicyzmu wśród murzyńskiego.
Podniosło by MORALE murzyńskich katolików, którzy są tam na razie w przerażającej mniejszości.
Wpłynęło by na rozwój turystyki polsko – murzyńskiej.
Nasi z wiadomych powodów jeździli by oglądać Pomnik, murzyńscy katolicy chcieliby poznać ojczyzne budowniczych Pomnika.
Co za tym idzie dorożkarstwo w obydwu landach przeżyło by rozkwit.
Producenci wafli, waty cukrowej, poznańskich rogali i innych świętych precjozów tez byliby zadowoleni
Poza tym nie byłoby problemów z utrzymaniem czystości Pomnika (o czym wspomina cz`ytacz), gdyż zapaskudzających pomniki gołębi tam nie ma. Lubiące padlinę sępy rzadko na pomnikach siadają
Czyli same zalety igo.
Poza tym.
Czy wyobrażasz sobie, ustrojoną polskimi barwami, kolumnę ciężarówek ciągnącą na południe i wypełnioną polskimi katolikami radośnie śpiewającymi Heidi,heido (lub heili, heila)???
Wszystkie światowe telewizje słedziły by to przedsięwzięcie.
Czyli sława, sława sława, ogromny prestiż i płynące od darczyńców miliony.
Forumowicze! Kto jest za.
Głosujcie.
Cokolwiek być może ma szczere intencje i spontanicznie reaguje na takie szczytne inicjatywy ,lecz problem tkwi w tym czy przed Świętami Kościelnymi i Narodowymi ,będzie potrafił się zmobilizować i wziąść przybory i jak zajdzie potrzeba to wyszorować ten pomnik ... .
Nooo nie wiem czy będzie się chciało ...,czy też dla wlasnego usprawiedliwienia będzie zwalał te role na kogoś lub coś ,co miałoby to wykonać a nie zrobiło ...
Pisze się spójrz. Od spojrzenie.
Ech ta polska pisownia
Ja widzę ją tak.
Grupa poznańskich miłośników budowy Pomnika Wdzięczności wraz z komitetem założycielskim,
pakuje na ciężarówki potrzebny sprzęt, ludzi oraz siebie i jedzie sobie tym razem na południe. Do Afryki.
Mając zaś jeszcze w genach pruski dryl i sentymenty, RADOŚNIE tę piosenką śpiewa, zbierając po drodze współczesne Hellery i Baceny, niezbędne do budowy pomnika tego, który obok bazyliki MB Królowej Pokoju
(na Wyb.Koś.Słoniowej) stanąć powinien.
Ku chwale Jjej samej, Jej Znakomitej koleżanki z Kongo, Ich syna, ojca, dziadka i babci.
O dalszej rodzinie nie wspominając. Amen
Ein Heller und ein Batzen, die waren beide mein, ja mein.
Der Heller ward zu Wasser, der Batzen ward zu Wein, ja Wein bis
Ref Heidi, heido, heida, heidi, heido, heida itd.
Tak zaczyna się ta piosenka. Przetłumacz sobie te słowa Zenku i zobacz ile faszyzmu zawierają.
Jednak miałeś rację Zenku... Krewetki śmierdziały.
Malizną.
A, że śpiewali ją żołnieże Wehrmachtu?
No cóż.. "Lili Marlen" też byla w Polsce i na całym świecie bardzo popularna.
Krewetki kosztowały ok.18cie zł. za 250 gr. więc chyba nie były przeterminowane i - co najważniesze - nie cuchną..
Są pyszne. Aha! Dodałem czosnku!!!
Jak na Żyda, hitleowca i zapitego bimbrem komucha przystało.
Pani Agnieszka Zdanowska, wzruszona najwidoczniej moim zaangażowaniem w rozwój katolicyzmu wśród ciemnych (oczywiście na twarzach) afrykańskich braci, oraz idącym za tym rozwojem dorożkarstwa, swym pełnym erotyzmu (to nie jest słowo obraźliwe igo) przecudnym głosem (hmmmmm... drżę cały jeszcze),
ok. godz. 12.26 poinormowała słuchaczy i mnie przy okazji, że dziś w Kongo (to chyba Afryka) świętuje murzyńska MBoska o ksywce "Znakomita" (zupełnie jak ta nasza margaryna).
Ta informacja bardzo mnie wzruszyła i podniosla moje morale, utwierdzając jednocześnie, że słuszną drogą idę.
Wniosek z tego igo wypływa więc prosty.
Pomnik Wdzięczności w Afryce stanąć powinien.
Ku chwale Pana Najwyższego i Marii Znakomitej, Matki jego.
Amen.
p.s. W polskiej TV wojna i rzezie, a w niemieckiej hr "Hier spielt die Volksmusik". Cudowna muzyka, piękne kobiety i taniec. Ot, zateizowani barbarzyńcy.
Ale to w połączeniu z piwem i krewetkami tworzy bardzo harmonijną całość.
Czego i Tobie życzę.
Wniosek jest więc prosty
Pomnik Wdzięczności powinien stanąć obok bazyliki MB Królowej Pokoju, na Wybrzeżu Kości Słoniowej..
Jest tam aż.10% (lub tylko) katolików.
Najwyższy czas to zmienić.
Idę zarobić 120 Euro.
Za to Europa w dół !
A czy wiesz Pan, że katolicka Afryka jest duzo bardziej katolicka, niż katolicka Polska?
Oto przykłady.
Czy wiesz, że w ojczyźnie, ukochanego przez tysiące Prawdziwych Polaków, mistrza Boshobory (tego speca od katolickich zmartwychwstań) nie ma problemów z Gender, in vitro, aborcją, związkami partnerskimi itp, itd.?
Czy wiesz, że tam w trosce o czystość przedmałżeńską wycinają małym dziewczynkom łechtaczki (to nie jest słowo obraźliwe)?
Czy wiesz , że ludzie w jego ojczyźnie jak i krajach ościennych nadal wierzą w czary, a czarowników i czarownice pala?
Czy wiesz, że tam, ludzie zasłuchani w nauki katolickich pasterzy, o cnocie ubóstwa i wyższości tegoż nad wszystkim innym, naprawdę biedują i odmawiają sobie jedzenia? Zupelłnie jak pierwsi katoliccy święci.
Ba! W tym religijnym uniesieniu głodzą nawet swoje dzieci.
Czy wiesz, że tam na wsiach nie ma prądu, zupełnie jak w ukochanej przez polskich katolików przedwojennej Polsce?
Czy wiesz, że tam ludzie namiętnie mordują, tych co myślą inaczej? Zaś zasłuchani w słowa samego Mistrza (jedzcie, to jest ciało moje...) po walkach , miłując wrogów swoich, od czasu do czasu spożywają ich?
I Najważniejsze!!!
Czy wiesz, że w Afryce murzyńscy kaolicy zasłuchani w słowa świętego Ojca Świętego JP II nie używają potępianych przez koś.katolicki, grzesznych i szkodliwych prezerwatyw, wulgarnie zwanych kondomami?
Boże! Jak tam musi być pięknie!
Czyż to co wymieniłem powyżej nie jest marzeniem setki polskich biskupów I 99% polskich proboszczów?
Afryka, to od wielu lat, o czym wielu jeszcze nie wie, to prawdziwy, katolicki raj.
Ba! Dzięki panu Felixowi Houphouet-Boigny, prezydentowi Wybrzeża Kości Słoniowej, fanatycznemu katolikowi, tamtejsi murzyńscy (niedomyci wg.ojca Tadeusza) katolicy, mają w osadzie Jamusukro (Yamoussoukro), wybudowaną kosztem ok.miliarda dolarów bazylikę MBKrólowej Pokoju, WIERNĄ, choć o metr niższą, KOPIĘ bazyliki św. Piotra w Rzymie, ale cwanie podwyższoną za to przez trzymetrowy złoty (1,5 tony) krzyż. Kamień węgielny pod to cudo poświęcił 10 sierpnia1985 r sam Największy Polak JP II !!!
Czy to nie piękne i nie dające nadziei, że Afryka, ten piękny, malowniczy i nie zepsuty przez europejski nihilizm kraj, może stać się w niedalekiej przyszłości ostoją światowego katolicyzmu i perłą w koronie?
Wniosek.?
W tej pięknej i bogobojnej krainie, obok tej przecudnej bazyliki, POWINIEN właśnie stanąć Pomnik Wdzięczności za ukatoliczenie murzynków
Ba! Ze względu na ogrom dostępnej przestrzeni mógłby być kilka razy większy.
Korzyści?
1. Poznańscy katolicy ( i nie tylko) i wielbiciele pomnika częściej jeżdziliby do tej krainy i pogłębialiby przyjaźń murzyńskich katolików z polskimi.
2. Ta bogobojna turystyka miałaby także ogromny wpływ na rozwój dorożkarstwa w krainie tej.
NAGŁOŚNIENIE ;PROWOKACJA dotycząca kontrowersyjnego usytuowania ...;Filmik na you tube z orędziem, jakby miał przemawiać sam Paderewski ;Lub na tym filmie idący marszowym krokiem Arcybiskup Gądecki
.Te i podobne gesty wprwiają mnie do chwycenia za flintę -wiatrówkę i udanie się pod Katedrę by czekać na rozkazy ... .Tylko do kogo będę strzelał?.Do Wróbli?
No coż !.W tym przyspieszonym świecie brakuje spokoju ,harmonii,równowagi i wszystkiego co niesie religia i wiara.
Jeśli kogoś uraziłem ,to przepraszam ...,lecz czyżby kolejny duchowy kierownik został Biskupem tylko dlatego że się niesprawdził na poprzednim stanowisku?.To się okaże -okarze
(jaak to się pisze te "okarze"?)
@Pyra do Afryki to najlepiej Ciebie wysłać:)
Moje ABSOLUTNE N I E wobec planu odbudowy tego pomnika.