To o połowę mniej niż się spodziewano - przyznaje zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu Roman Kuster.
- W naszym regionie to jest też kwestia wielkości bezrobocia. Kiedyś mówiono, że problemem był wysoki poziom bezrobocia, teraz jest odwrotnie. Teraz w rejonie Poznania jest mało przyjęć, dużo więcej przyjęć mamy z okolic Konina i Kalisza, tam gdzie to bezrobocie jest wyższe.
Według policyjnych związkowców przyczyna wakatów jest inna - niskie zarobki i zła atmosfera wokół policji. Na początek służby policjant może dostać 2300 zł na rękę. Kto ma rację? Nasz reporter nie miał szansy zapytać, bo młodzi policjanci nie dostali zgody na rozmowę z mediami.
Komendant Roman Kuster zapewnia, że przyjęć jest jednak wystarczająco dużo, by zapewnić bezpieczeństwo na ulicach.