Przy okazji wykonawca chce wyciąć także osiem wysokich lip, które mają przeszkadzać w poszerzeniu parkingów. „Nie możemy na to pozwolić” - mówi Wojciech Mamet, miejski radny.
Ten, kto planuje, projektuje i wie, że to się wiąże z tak ważną wycinką, jaką są te drzewa, powinien dokonać wszelkich możliwych starań, wszelkich możliwych konsultacji, żeby nie budziło to jakichś społecznych emocji. Ja to rozumiem, bo te drzewa są elementem starszego założenia, ponad 100-letniego i wycinanie ich tylko dla kilku samochodów naprawdę mija się z celem
- mówi Wojciech Mamet.
Sprzeciw wobec planów wycinki wyrażają także lokalni społecznicy. Członkowie stowarzyszenia „Zielony Międzychód” w przyszłym tygodniu mają spotkać się z przedstawicielami Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Pismo do organu mają zamiar wysłać też radni. Także i my przekazaliśmy pytania w sprawie do WZDW. Czekamy na odpowiedź.
Remontowana ulica Piłsudskiego leży na tzw. Lipowcu, więc parkowej części miasta. W sumie rośnie tu kilkaset starych drzew.