NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Czy miejska wypożyczalnia samochodów to dobry pomysł?

Publikacja: 12.07.2017 g.12:08  Aktualizacja: 12.07.2017 g.11:57 Wojciech Chmielewski
Poznań
Poznańscy radni zgodzili się na utworzenie w mieście wypożyczalni samochodów. Władze miasta mówią o propozycji jako o "car sharingu", czyli dosłownie o współdzieleniu aut.
samochody elektryczne (5) - Tomasz Żmudziński
/ Fot. Tomasz Żmudziński

Byłaby to zupełnie nowa usługa w mieście. Z jednej strony chodzi o ograniczenie ruchu w centrum, a z drugiej o ekologię. Czy Polacy, dla których posiadanie samochodu jest symbolem dobrobytu, będą chcieli zrezygnować z własnych aut na rzecz wypożyczanych?

Dwieście samochodów do wypożyczenia to oczywiście pierwszy krok. O szczegółach mówi wiceprezydent Poznania Maciej Wudarski: - Car sharing ma w swoim założeniu zastąpić część samochodów prywatnych. Chcemy dać alternatywę mieszkańcom Poznania. Proponujemy modele rodzinne i modele indywidualne. Część ludzi już nie potrzebuje samochodów, a mimo wszystko od czasu do czasu zachodzi potrzeba jazdy samochodem. Dla tych ludzi jest skierowany car sharing. Dwieście miejsc postojowych na terenie Poznania chcemy skierować dla firm, które będą zdecydowane wprowadzić floty car sharingowe. Firmy car sharingowe oczywiście muszą spędzić określone warunki wejścia w ten system.

Pewnie nie byłoby kontrowersji gdyby nie to, że zniknie też część miejsc w strefie płatnego parkowania.
- 76 miejsc parkingowych w tym momencie jest propozycją zamiany miejsc w strefie obecnie istniejących legalnych na miejsca samochodów współdzielonych car sharingowych. Przy czym proszę pamiętać, że w całej strefie płatnego parkowania – mówimy tutaj o Starym Mieście, Jeżycach i Łazarzu – jest 8800 miejsc parkingowych. W związku z tym mówimy o pewnie mniej niż procencie tej ilości – dodał Maciej Wudarski.

Radny PO Tomasz Lipiński twierdzi, że problemów komunikacyjnych Poznania takie wypożyczalnie nie rozwiążą.
- Car sharing to gadżet, który nie rozwiązuje problemów komunikacyjnych Poznania. Jest to coś nowoczesnego, które pokaże, że Poznań jest miastem zachodnioeuropejskim, nowoczesnym. Jednak ta idea ogranicza liczbę miejsc postojowych w rejonie Starego Miasta. Jest to około 100 miejsc postojowych, które muszą zostać przeznaczone na stacje doładowywania dla samochodów elektrycznych, na miejsca postojowe dla tych samochodów współdzielonych, dlatego tu zachodzą kontrowersje.

Czyli można zjeść ciastko i mieć ciastko. Bardziej zastanawiam się, czy jesteśmy gotowi mentalnie, by korzystać z pożyczanych samochodów. Radny PIS Mateusz Rozmiarek nie jest przeciwnikiem takich systemów, ale ma dużo wątpliwości.
- Takie wdrożenie wydaje się zasadne, jednak musimy je stosować z głową. Wydaje się, że tego brakuje. Przeprowadzono nieliczne dyskusje z mieszkańcami, którzy są przeciw. Wiemy, że stracimy 100 miejsc parkingowych, ale tak naprawdę mieszkańcy stracą kolejne miejsca. Dodajmy też, że jest to inicjatywa bardzo droga i jest możliwe, że będą z niej korzystać wyłącznie biznesmeni bądź osoby, które będzie na to stać.

To sprawdźmy, ile kosztuje taka przyjemność? Ile będzie trzeba zapłacić za wypożyczenie samochodu?  
- Projekt, który opracowaliśmy własnymi siłami jest otwarty na różne firmy car sharingowe, które wejdą do Poznania. Optymalnie chcemy mieć na rynku 2-3 firmy, żeby ze sobą konkurowały. Z modeli i doświadczeń warszawskich wiemy, że po przejechaniu 10 kilometrów bez istotnych zatrzymań koszt przejazdu jest na poziomie 8 złotych. Uważam, że jest to atrakcyjna ceny - tłumaczył wiceprezydent Maciej Wudarski.

Radny PIS nie do końca wierzy w wyliczenia.
 - Te wyliczenia się zmieniają i już w zeszłym tygodniu na innej komisji podano inne kwoty. Pamiętajmy, że dochodzą też koszty wdrożenia car sharingu, nie wspominając o zorganizowaniu tych miejsc i przygotowaniu samochodów - mówił Mateusz Rozmiarek.

Pewnie interesują Państwa kwestie praktyczne. Czy takie auto będzie można wypożyczyć i oddać w dowolnym miejscu?
- Auto będzie można wypożyczyć w dowolnym miejscu. Miejsce jest określone, ponieważ użytkownik systemu posiada aplikację na smartfona. Aplikacja pokazuje, w którym miejscu stoją samochody do wypożyczenia. Można samochód zarezerwować do 10-15 minut przed wypożyczeniem i oddać go w dowolnym miejscu w Poznaniu – tłumaczył Maciej Wudarski.

Pewnie jeszcze trzeba zapytać o to jakie auta będą do wykorzystania? Radny PRO Dariusz Jaworski nie jest zadowolony z tego, że w wypożyczalniach miałyby być auta hybrydowe.
- Generalnie jestem fanem elektrycznych samochodów. Jestem zwolennikiem tego, żebyśmy jak najszybciej wprowadzali możliwość poruszania się elektrycznymi samochodami. Gdy jeszcze do tego dołożymy możliwość wypożyczania tych samochodów, to wtedy tworzy się pewna usługa, która byłaby dla miasta dość korzystna. Jednak jeśli będzie się to wiązało z ograniczeniem liczby miejsc postojowych w centrum dla mieszkańców, to ja się buntuję przeciwko temu pomysłowi. Po drugie, jeśli to będzie dotyczyło tego, żeby na początku w car sharingu wprowadzać flotę samochodów hybrydowych, to też jestem przeciwny, dlatego, że powinniśmy wprowadzać od razu flotę samochodów w pełni elektrycznych, ale żeby to zrobić potrzeba najpierw zbudowania stacji ładujących.

Radny Lewicy Antoni Szczuciński jest "za", ale on również stawia warunki.
- Jestem za taką ideą. Uważam za przyszłościowe rozwiązanie pojawienia się elektrycznych samochodów. Jednak nie może się to odbijać kosztem mieszkańców Starego Miasta i Śródmieścia, zatem ta inicjatywa wraz z inicjatywą budowy piętrowych naziemnych piętrowych parkingów z dostępem dla mieszkańców na takich samych zasadach jak dostęp ich do strefy , pozwoliłaby pogodzić te interesy.

http://radiopoznan.fm/n/9GxsIX
KOMENTARZE 5
Piotr 12.07.2017 godz. 12:53
To dobrze ze chcę się wprowadzić taką usługę w naszym mieście. To z powodzeniem działa za naszą zachodnią granicą więc dlaczego nie miałoby zadziałać i u nas.
Małgorzata 12.07.2017 godz. 12:44
Kto będzie odpowiadał za to, że wsiądę do sprawnego samochodu? Wypożyczony rower szybko zdradzi swoją niesprawność a samochód? A niebezpieczeństwo jest dużo większe.
@28cali 12.07.2017 godz. 12:43
Z igły widły... Ludzie wypożyczanie aut na telefon czy użytkowanie aut elektrycznych już dawno jest możliwe u naszych europejskich sąsiadów. A u nas "otwarte drzwi się wyważa.."
Mieszkaniec i kierowca 12.07.2017 godz. 12:37
Czy panu Jaśkowiakowi już tak bardzo przeszkadza czyjaś własność prywatna jaką jest samochód? Czy na wskroś socjalistyczny sposób chce zrobić wszystko kolektywne? To tylko zniechęci ludzi do posiadania własnych samochodów, bo nie będą mieli gdzie parkować swoich. Kolejny minus mieszkania w Poznaniu. Z rok na rok coraz gorzej. Czas pakować walizki.
Jan 12.07.2017 godz. 12:28
Wymyślają jakieś niepotrzebne rzeczy. Ja mam swoje auto i po kimś jeździć nie będę.