Straty nie są wysokie, jednak mieszkańcy obawiają się, że było to celowe podpalenie. Od początku roku w tej miejscowości z nieznanych przyczyn płonęły już: baloty na polu, chlewnia i pustostan. Postępowanie w sprawie wczorajszego pożaru prowadzi powiatowa policja w Wągrowcu - mówi jej rzecznik prasowy Dominik Zieliński.
We wczorajszym pożarze spłonęła szopka, w której były rowery. Straty to ok. 1000 zł. We wczorajszym zdarzeniu i we wcześniejszych nie wykluczamy podpalenia.
Policja z Wągrowca apeluje do mieszkańców okolicy o czujność i wszelkie informacje o podejrzanych osobach, które mogły kręcić się w tej okolicy przed pojawieniem się ognia.