Gdy zbliża się lato, wielu z nas rozpoczyna walkę ze zbędnymi kilogramami, które
przybywają najczęściej zimą. Nie chcemy pokazywać się na plaży z wałeczkami tłuszczu w okolicach pasa. Co zrobić, żeby zlikwidować nielubiane fałdki skutecznie i bez szkody dla zdrowia? Które metody odchudzania są
najlepsze? Dlaczego tak trudno utrzymać idealną wagę?
W marcu tego roku
TNS OBOP przeprowadził ogólnopolskie badanie "Polki o odchudzaniu ". Przepytano
blisko 600 pań w wieku powyżej 15 lat. Z badania wynika, że najczęściej
podawaną przyczyną problemów z wagą jest słabość do słodyczy (35%), a w dalszej
kolejności: brak ruchu (27%), podjadanie między posiłkami (26%) i nieregularne
jedzenie (23%). Brak ruchu też wpływa na wzrost masy ciała. Do otyłości, a w konsekwencji do wielu różnych chorób, prowadzi także
"siedzący tryb życia", spędzanie wielu godzin w samochodzie, przed telewizorem albo
komputerem. Jeżeli do tego sięgamy po przekąski, to jest bardzo źle.
Zanim zaczniecie się katować dietami-cud i tzw.zdrową żywnością przyjmijcie do wiadomości , że tego co Wam pisane nie ominiecie - i nie mam tu na myśli "zapisu w gwiazdach" i innych dupereli tylko poważną naukę , konkretnie jej dział zwany GENETYKĄ .Popatrzcie na swych przodków . Szczupli?W sam raz?Otyli?
Wasza skłonność do tycia lub jej brak to zapis w spirali życia - DNA.
Pomyślcie - czy lepiej być szczęśliwym i najedzonym,czy wiecznie głodnym , smutnym , z obłędem w oczach liczącym kalorie nieszczęśliwym człowiekiem. Naprawdę życie jest zbyt krótkie , by spędzać je na obsesyjnym myśleniu o pożywieniu!
A genów i tak nie oszukacie!
"Mamusię oszukasz, tatusia oszukasz , ale życia nie oszukasz"
Oczywiście zachowania prozdrowotne-jak najbardziej,ale wszystko z głową.W końcu po coś ona jest,nie musi służyć tylko za zakończenie szyi.A co do żywności oferowanej przez sklepy , reklamowanej jako zdrowa,bez konserwantów i cholesterolu - zapomnijcie o uczciwości tych,którzy ją produkują - mam tu na myśli produkcję tzw.przemysłową.Radzę rozejrzeć się po okolicy - najlepiej w trakcie rowerowej przejażdżki -i spróbować,np.serka sołtysowej z Lipnicy ,kurczęcia podwórkowego,owoców z sadu daleko od szosy itd.Przyjemne z pożytecznym.I jakby parę gram ubyło, i jakby lepiej na duszy.......POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
Jeśli ktoś gwałtownie chudnie bez stosowania diety lub tyje, to powinien iść do lekarza, bo to może być choroba tarczycy, cukrzyca, albo inne choroby.