NA ANTENIE: TYLE SAMO PRAWD ILE KLAMSTW (2022)/STILLNOX, MAJA KONARSKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Dodatkowe punkty dla szczepionych dzieci w Poznaniu

Publikacja: 21.01.2020 g.22:27  Aktualizacja: 22.01.2020 g.01:39 Michał Jędrkowiak
Poznań
Uchwała wywołała dyskusję, bo radni Prawa i Sprawiedliwości poddawali w wątpliwość uczciwość takiego rozwiązania.
strzykawka 2 - TomFoto
Fot. TomFoto

Szczepione dzieci dostaną  - podczas procesu rekrutacji do przedszkola  - 60 dodatkowych punktów. Decyzję o takiej preferencji podjęli radni.

Głos w sprawie zabrała m.in. szefowa Stowarzyszenia STOP-NOP Justyna Socha. Postulowała usunięcie z uchwały punktu mówiącego o dodatkowych punktach dla dzieci szczepionych.
- To dyskryminacja dzieci nieszczepionych - mówiła:

To dzieci nieszczepione często ze względu na wystapienie niepożądanego odczynu poszczepiennego. To np. drgawki, paraliż, zapalenie mózgu a nawet śmierć. Powikłań neurologicznych doświadczyła np. dziewczynka, która leży teraz w szpitalu przy ul. Szpitalnej.

Uchwała przewiduje, że dzieci nieszczepione ze względów medycznych nie będą miały niższej liczby punktów przy rekrutacji. - Nie widzę dyskryminacji, w sytuacji gdy wspieramy walkę o zdrowie dzieci - mówi zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski:

Ja nie lekceważę sytuacji, w których dziecko z powodów medycznych nie może być szczepione. Uwzględniliśmy to w uchwale. Mówię o sytuacjach, w których dzieci padają ofiarą różnych powikłań. Mieliśmy w ostatnim okresie takie przykłady w kraju, zdarzały się też niestety przypadki śmiertelne.

Urzędnicy zapowiadają, że nowe przepisy będą obowiązywały już od najbliższego naboru do przedszkoli.

http://radiopoznan.fm/n/6D0OFn
KOMENTARZE 3
Robert Es
Robert Es 22.01.2020 godz. 12:51
Aby zająć stanowisko ws. powikłań może warto aby każdy z wypowiadających się zaszedł do ośrodka gdzie rehabilituje się dzieci; i tu nie chodzi o wzmożoną alergię ale poważne choroby, może rozmowa będzie bardziej owocna.
Robert Es
Robert Es 22.01.2020 godz. 12:48
W naszym kraju zarejestrowano szczepionki, do których produkcji wykorzystuje się jedną z dwóch zarodkowych linii komórkowych. Pierwszą z nich jest linia komórkowa WI-38 uzyskana w Stanach Zjednoczonych w 1964 roku z 12-tygodniowego płodu żeńskiego usuniętego metodą sztucznego poronienia (aborcji dokonano na wniosek rodziców „z przyczyn społecznych”). Obecnie linia ta służy do namnażania wirusa różyczki szczepu RA 27/3 wchodzącego w skład szczepionek skojarzonych przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR). Szczep ten zawierają 3 preparaty zarejestrowane w Polsce: MMRVax-Pro, Priorix i Priorix Tetra.

Drugą linię ludzkich komórek zarodkowych wykorzystywaną do produkcji szczepionek nazwano akronimem MRC-5. Pozyskano ją w 1966 roku w Wielkiej Brytanii z 14-tygodniowego płodu męskiego, którego matkę poddano zabiegowi sztucznego poronienia z powodu choroby psychicznej. Obecnie używa się jej do produkcji wszystkich dostępnych w naszym kraju szczepionek przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby (WZW) typu A: Vaqta, Havrix i Twinrix. Poza tym służy także do produkcji wszystkich szczepionek przeciwko ospie wietrznej (Varilrix, Varivax) oraz jedynej szczepionki przeciwko półpaścowi (Zostavax [Varivax i Zostavax nie są na razie dostępne w Polsce]).
Robert Es
Robert Es 22.01.2020 godz. 12:41
przetargi wygrywają szczepionki tańsze, gorsze, od dawna niestosowane w Europie– na przykład obowiązkowo szczepi się polskie noworodki przeciw gruźlicy szczepionką wycofaną w Niemczech 18 lat temu z powodu szczególnie dużej liczby powikłań – mówi prof. Kazimierz Roszkowski-Śliża, dyrektor Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Przedstawia on też badania, z których wynika, że rzeczona szczepionka w ogóle „nie ma wpływu na zapadalność na gruźlicę”.
We Francji i w USA spadek zachorowań jest podobny, choć nigdy nie stosowano tam szczepionki. Zamiast szczepić, narażając zdrowie i życie dzieci, wystarczy badanie dorosłych, by wykluczyć nosicielstwo. Ale producent zarabia ogromne pieniądze na sprzedaży szczepionek, więc szczepimy wszystkie Polskie noworodki.