Uczestnicy mieli do wyboru dwie leśne nadwarciańskie trasy: dziesięcio- i dwudziestokilometrową. Wystartowało sześćdziesiąt zespołów m.in. poznanianka Karolina Adamczyk ze swoją pupilką Esmą.
W ludzko-psim marszobiegu na Łęgach Mechlińskich wystartowało też kilka zespołów złożonych z wolontariuszy i psów ze schronisk w Dalabuszkach koło Gostynia czy Gaju koło Śremu.