Inwestor, który kupił dworzec planuje wybudować w tym miejscu nowe osiedle. A pracujący przy wyburzaniu pan Paweł mówi nam, że sprzątanie gruzu zajmie dwa tygodnie: "Burzymy obiekty koparką-szczęką. Prace są dość trudne. Trzeba uważać, żeby nic na nikogo nie spadło".
Od listopada 2013 roku autobusy odjeżdżają już z nowego miejsca przy dworcu kolejowym. Po sprzedaży starego dworca poznański PKS wciąż szuka miejsca, gdzie przewoźnik będzie miał biura i zaplecze techniczne. Na nowym dworcu autobusowym nie ma na to miejsca.