Wychowawczyni jednej z trzecich klas podstawówki na poznańskim Świerczewie, kiedy tylko usłyszała o projekcie, nie zastanawiała się nawet przez chwilę. - To była natychmiastowa reakcja. W klasie jest wiele dzieci, które mają szerokie zainteresowania - mówi. Bartek z klasy pani Małgorzaty Jurgi z uwagą słuchał wykładów, bo już wie, że chce zostać lekarzem, bo... można komuś uratować życie.
Przez cały rok akademicki w wykładach będą uczestniczyć dzieci z prawie 20 szkół. Podczas inauguracji wysłuchały wykładu Maksymiliana i Mikołaja o wężach. Po wykładzie dzieci przyszedł czas na wykład naukowca. Dr Wojciech Gawęcki tłumaczył uczniom, czym jest implant ślimakowy. Przed dziecięcą publicznością wystąpił po raz pierwszy.
Kolejne spotkanie na dziecięcym uniwersytecie za miesiąc - znów będą dwa wykłady: uczniów i dorosłego naukowca, a po nich oczywiście dyskusja.