Można było zdobyć informacje o różnego rodzaju warsztatach, zajęciach czy innych formach pomocy. Chętni mogli zgłosić się do wolontariatu.
To był już czwarty Dzień Organizacji Pozarządowych w Poznaniu. Niewykluczone, że za rok pojadą do Warszawy, żeby tam pokazać, co robią.
Hitem tegorocznego spotkania okazał się rower, na którym pedałując można było wyprodukować mydlane bańki. To był symbol pozytywnej energii, którą dają organizacje pozarządowe.
W Poznaniu zarejestrowanych jest trzy tysiące organizacji pozarządowych. 300 realizuje różnego rodzaju zadania za pieniądze miasta. Raz w roku te najbardziej aktywne spotykają się na Placu Wolności.