Nie zmienialiśmy numerów kont, mówi rzecznik ENEA S.A, Sławomir Krenczyk. Jak mówi, dokument może sprawiać wrażenie autentycznego. Został sporządzony na papierze, który przypomina papier firmowy Enei, zawiera częściowo prawdziwe dane spółki oraz pieczątki i podpisy, które mogą wyglądać na oryginalne. Przedstawiciele operatora kontaktują się z klientami, by ostrzec ich przed zagrożeniem. Osobę, która rozsyłała tę informację szuka już policja.