Chodzi o przystanek przy dawnym Bałtyku, obok hotelu Sheraton. Przystanek był kończony dosłownie na godziny przed pierwszym meczem mistrzostw - czy więc to była fuszerka? W jakim stanie są poznańskie inwestycje na EURO, budowane w pośpiechu ale też z zapewnieniami, że w dużym standardzie? Inwestycjom, które miały być na lata, przyjrzał się Adam Michalkiewicz.
Ale za poszerzenie zapłaci już poznański podatnik. Przypomnijmy, że w ramach prac na Euro, w Poznaniu wyremontowano rondo Jana Nowaka - Jeziorańskiego, ulicę Grunwaldzką, Bukowską. Wybudowano trasę tramwajową na Franowo, przedłużono Pestkę i przebudowywano Kaponierę. Ta ostatnia inwestycja zresztą wciąż trwa.