Zdaniem Ewy Wójciak, byłe już władze Poznania, z prezydentem Ryszardem Grobelnym na czele, dopuściły się dyskryminacji ze względów politycznych. Powodem miało być polityczne poparcie byłej dyrektor Teatru Ósmego Dnia dla Janusza Palikota. Poza salą sądową Ewa Wójciak przyznała, że prawdopodobnie miał także znaczenie jej kontrowersyjny, wulgarny wpis o papieżu Franciszku. - To uruchomiło przeciwko mnie siły konserwatywne i światopoglądowo ulokowane w bliskości Kościoła - mówiła.
W złożonych obszernie wyjaśnieniach poznańska artystka mówiła, że byłe władze Poznania celowo pozbawiały ją premii i utrudniały wyjazdy. Sprawie przygląda się Irmina Pacho z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to zdarzenie można zakwalifikować jako dyskryminacyjne traktowanie w zatrudnieniu - mówi.
W złożonym pozwie, jako winni domniemanej dyskryminacji, wymieniani są byli poznańscy urzędnicy. Ze względów proceduralnych pracodawcę przed sądem reprezentuje obecna dyrektor i wieloletnia pracownica Teatru Ósmego Dnia - Małgorzata Grupińska-Bis.
Nie wspominam w ogóle o jej żałosnych argumentach. A Państwu z Fundacji Helsińskiej, którzy ją bronicie, też proponuję normalną robotę, a nie bicie piany.
za swoje blubry .Ryszard -bPrezydent z pozycji Kolegium Jezuickiego stwierdził że blubrać NIE WOLNO zwłaszcza kiedy
czyni to aktorka kabaretowa .
Gdyż jak można określić nazwę Teatr Ósmego Dnia !?
Tydzieʼn ma SIEDEM DNI Z DNIEM PAŃSKIM WŁĄCZNIE !
Chyba że chodzi o Dzieʼn Kobiet i Dzieʼn Zwycięstwa nad Faszyzmem?
Ogólnie zostawmy Poznaʼn poznaʼnskim sprawom ,gdyż nie mieści mi się
w głowie lokalny teatrzyk w którym rola za Włodzimierza lub Feliksa miałaby być
obostrzona rygorem wypłaty odszkodowania + normalne świadczenia i odliczenia
na ZUS KRUS i rentowe .
Chyba że chodzi