Przypomnijmy, chodzi o pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, postawiony w 1932 roku jako wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Wzniesiono go ze składek społecznych. Monument w formie łuku trumfalnego stał zaledwie 7 lat - w 1939 roku zburzyli go okupujący Poznań Niemcy.
Od 2012 roku działa w Poznaniu komitet odbudowy pomnika - działa już 7 lat, czyli tyle ile Pomnik Wdzięczności stał w Poznaniu - niedawno była też 80 rocznica zburzenia monumentu. Czy jesteśmy w martwym punkcie? Są propozycje - brak zgody?
W naszym studiu profesor Stanisław Mikołajczak - przewodniczący Komitetu Odbusowy Pomnika i Łukasz Mikuła - przewodniczący komisji polityki przestrzennej Rady Miasta Poznania.
- nie w starym miejscu (zasłaniałby Operę);
- nie w 100% kopii oryginału (ten pomnik nie był zbyt udany artystycznie).
Wracając do miejsca - może któreś z dużych poznańskich rond ? Np. w Paryżu są ważne monumenty lokowane właśnie w takich miejscach (Plac Zgody / Plac Gwiazdy). Albo zlikwidować ten parking na rogu Piekar i Św Marcina i tam...