- Jest duże zapotrzebowanie. Przyjeżdża wiele osób tym bardziej, że stok jest jednym z największych w północnej Polsce. To tym bardziej sprzyja temu, że można sobie fajnie pojeździć. Według mnie jest to najlepszy obszar do nauki tutaj i w okolicy 300 kilometrów, więc jest naprawdę przyjemnie - mówi Adrian Lewandowski, który jest instruktorem narciarstwa na stoku w Chodzieży.
Podobnego zdania są również miłośnicy białego szaleństwa, którzy na chodzieski stok narciarski przyjeżdżają nawet z Poznania.
- Dopiero co przyjechaliśmy z Poznania, ale jesteśmy zadowoleni. Wolimy to niż poznańską Maltę. Ten stok jest łagodniejszy i dłuższy, także wolimy przyjeżdżać tutaj - twierdzi turysta z Poznania.
- To bardzo dobry stok, najlepszy w okolicy. Również do nauki, więc można podszkolić swoje umiejętności, także jak najbardziej zapraszamy – mówi mieszkaniec Chodzieży.
Dodatkowo na miejscu znajdują się wypożyczalnie sprzętu narciarskiego oraz gastronomia. Stok jest otwarty przez cały tydzień, przynajmniej do końca kalendarzowej zimy.