Informację o zakończeniu widowiska potwierdza rzecznik prasowy Gran Turismo Polonia, Marcin Jellinek.
- Decyzją Automobilklubu Wielkopolskiego zamknięto tor i uniemożliwiono nam dokończenie jazdy w dniu dzisiejszym. Zamykamy imprezę, więc nie wpuszczamy już ludzi. Według przedstawicieli Toru było za głośno. Nie zgadzamy się z tą decyzją, chcemy sprawę wyjaśnić - mówi Marcin Jellinek.
Rzecznik imprezy podkreśla, że auta biorące w niej udział, są dopuszczone do ruchu ulicznego.
Nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami Automobilklubu Wielkopolskiego. Osoby, którym wcześniej udało się wejść na tor i wziąć udział w imprezie, mówiły naszemu reporterowi, że są trochę rozczarowane.
- Impreza jest fajna, ale są niedociągnięcia w organizacji. Było mało kółek, przestoje były spore - mówił jeden z uczestników.
- Szczerze mówiąc, jestem zrozpaczony. Jestem tutaj co roku, zawsze było fajnie. Na torze było mało samochodów, zbyt długie przerwy między przejazdami. Nie podobało mi się - mówi inny.
Wśród aut, które przyjechały w tym roku do Poznania na Gran Turismo Polonia są m.in. Lamborghini Urus czy Ferrari Portofino. W imprezie uczestniczy w sumie 120 niezwykłych maszyn.
Dlaczego nikt nie mówi o zamknięciu lotniska??? Dlaczego jego nikt nie zamknie raz na zawsze???