Wszystkie należą do mieszkanki tego miasta - Lubomiry Sobczak i są zalewie częścią jej zbioru. Dziś jej kolekcja liczy ponad 3600 sztuk z prawie 70 krajów świata, także tych, których już nie ma - mówi ostrowianka.
- Dla mnie najcenniejsze są opakowania z nieistniejących już krajów takich jak Związek Radziecki, NRD, Jugosławia. Po opakowaniach, szczególnie wedlowskich widać troszeczkę naszej historii. Widać kiedy był kryzys w Polsce, to opakowania są bardzo ubogie, takie makulaturowe, nie ma nawet tam kolorów, tylko nazwa czekolady. A na niektórych jest napisane " i w kryzysie się nie damy" lub "20 lat Nowej Huty".
Ostrowianka zaczęła zbierać opakowania po czekoladach będąc 11 letnią dziewczynką. W jej kolekcji są m.in opakowania, których grafikę stanowią kopie słynnych dzieł sztuki. W Polsce największa kolekcja opakowań po czekoladach liczy 14 tysięcy sztuk. Światowym liderem jest Czech. W jego zbiorach jest 160 tysięcy papierków po czekoladzie.