Przewodniczący Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu odniósł się m.in. do przypadków wykorzystania służbowych skrzynek pocztowych przez niektórych pracowników Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu do
politycznej działalności opozycyjnej.
Mikołajczak uznał natomiast, że aktywność publiczna w ramach Akademickiego Klubu Obywatelskiego nie narusza zasad neutralności uniwersyteckiej. - AKO nie jest organizacją prowadzącą działalność polityczną. Jesteśmy organizacją o charakterze obywatelskim, mimo że mamy swoje sympatie polityczne i swój sposób postrzegania świata wartości w świecie politycznym – mówił Mikołajczak - Nigdy jednak nie dzieliliśmy, ani nie wypowiadaliśmy się przeciwko innym, tylko zawsze w sprawie i to w sposób merytoryczny i rzeczowy, bez tego napięcia emocjonalnego, które czasem się pojawia w publicznych wystąpieniach - zaznaczył.
Prof. Mikołajczak, pytany o niedawne słowa członka AKO, ks. Prof. Pawła Bortkiewicza, który w bardzo ostrych słowach skrytykował działania opozycji politycznej, uznał, że są to jego prywatne wypowiedzi, wygłaszane poza strukturami AKO. – Ksiądz prof. Bortkiewicz zajmuje się etyką życia publicznego, sądzę więc, że miał przesłanki merytoryczne do takich wypowiedzi. Działania opozycji są rzeczywiście skrajne, ponieważ ona sama określa się jako opozycja totalna, która z założenia neguje wszystko. A to nie jest normalna sytuacja – uznał prof. Mikołajczak.
Przewodniczący poznańskiego AKO mówił także o planach reformy ustawy o nauce i szkolnictwie wyższym. Zajmują się tym równolegle trzy zespoły naukowców, wybranych przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina. (cała rozmowa poniżej)