- To nie wpłynie na przedłużenie głosowania - mówi szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak.
- Prawdopodobnie nie wydrukowało się kilka kart ze spisów wyborców. W momencie, kiedy komisja się zorientowała, przekazała informację do urzędu, a ten uzupełnił spis wyborców. Z tych informacji jakie posiadamy, to wyborcy mieli możliwość potem zagłosować. Komisja nie podjęła decyzji przedłużenia głosowania - dodaje Pietrzak.
Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego trwa do godziny 21. Chwilę później poznamy sondażowe wyniki - zaprezentujemy je także na naszej antenie, w Wieczorze Wyborczym Radia Poznań.