Liderzy wielkopolskiej PO oraz Nowoczesnej spotkali się w lokalu przy ulicy Młyńskiej. W trakcie wieczoru wyborczego organizatorzy mieli spore problemy techniczne. Część działaczy nie chciała oglądać telewizji publicznej, a to ten kanał był włączony w lokalu, gdzie zorganizowano wieczór. Organizatorzy nie mogli zmienić programu, więc ekrany wyłączono. Problemy były również z nagłośnieniem, bo nie działał mikrofon szefa wielkopolskiej Platformy Obywatelskiej Rafała Grupińskiego.
Liderka listy w okręgu poznańskim Joanna Jaśkowiak ostrożnie komentowała wyniki opublikowane po godzinie 21.
Generalnie spodziewaliśmy się takich wyników, sondaże były różne, dawały PiS-owi zdecydowanie wyższy wynik, także myślę, że optymistycznie.
Marcin Bosacki, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu w Poznaniu mówi, że nic nie jest pewne, dopóki PKW nie ogłosi wyników.
Czeka nas długa noc, a być może i emocje rano, albo przed południem. Jeśli się potwierdzi ta tendencja z popołudnia i wieczoru, są duże szanse, żeby opozycja miała łącznie lepszy wynik również w mandatach niż PiS. Natomiast chce wyraźnie podkreślić, że opozycja wspólnie zdobyła prawie dziewięć milionów głosów i to jest około o milion głosów więcej niż zdobył PiS. To jest jednak dobry prognostyk, oby to się przełożyło na mandaty i stworzenie rządu przez opozycję.
Koalicja Obywatelska według sondażu IPSOS, przeprowadzonego na zlecenie TVP, TVN24 i Polsat News uzyskała 27,4 procent.