- To oni najlepiej wiedzą, jak powinno się uczyć zawodu. Z kształcenia zawodowego korzysta w Polsce 56 procent młodych ludzi - mówi wiceminister edukacji narodowej, Marzena Machałek.
- Mimo najniższego od ćwierć wieku bezrobocia, prawie 40 procent z nich trafia na bezrobocie. To znaczy, że coś nie działa w tym kształceniu. Ministerstwo może tylko z branżami gospodarczymi, rozwojowymi współpracować i koordynować różne działania. Natomiast to, czego uczyć i w jaki sposób - trzeba to uzgadniać z pracodawcami - mówi wiceminister.
W środę przedstawiciele resortu będą rozmawiać m.in. z pracodawcami zajmującymi się budową maszyn, obróbką metali i tworzyw sztucznych, a także związanych z branżą motoryzacyjną. Ministerstwo chce wprowadzić do szkolnictwa zawodowego więcej praktycznej nauki zawodu i wzmocnić więzi między szkołami i uczniami a przedsiębiorcami.