Joanna Lichocka o sondażach i liście

To spadek dla partii rządzącej o 5 punktów procentowych, z kolei wzrost dla Platformy o 10 punktów. To pierwszy zrealizowany po szczycie UE w Brukseli sondaż poparcia dla partii politycznych.

Według Joanny Lichockiej - spadek jest naturalnym skutkiem stanowczej postawy PiS wobec unijnej polityki. - Nie uważamy, że to była porażka, nasza postawa na unijnym szczycie zaprocentuje - dodała posłanka. Na trzecim miejscu według sondażu IBRISU znalazła się Nowoczesna, która notuje 9 proc. poparcia. Zdaniem posłanki Lichockiej trzeba poczekać też na wyniki innych sondaży.

Posłanka skomentowała też list Marka Dekana przesłanego do polskich dziennikarzy pracujących dla koncernu Ringier Axel Springer

- To bardzo silny znak świadczący o polityce przeciwko polskiemu rządowi - skomentowała. Szef niemiecko-szwajcarskiego koncernu medialnego napisał m.in. "Ideologie i prymitywne ideologie przegrały z wartościami i rozsądkiem" odnosząc się w ten sposób do stanowiska Polski wobec wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europy.

Według Lichockiej ten list jest skandaliczny: "Gdyby taki list ukazał się we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech czy Wielkiej Brytanii instruujący dziennikarzy tamtych krajów przez właściciela zagranicznego o tym jak walczyć z rządem obecnym w Warszawie, bo do tego ta instrukcja się sprowadzała, to wybuchłby niebywały skandal, o którym też byśmy czytali w polskiej prasie. To są jednak niesłychane słowa wskazujące dziennikarzom jak mają myśleć".

Na środę została zwołana sejmowa Komisja Kultury i Środków Masowego Przekazu, podczas której zostaną omówione działania, jakie zostały podjęte w związku z instrukcjami Marka Dekana dla dziennikarzy niemiecko-szwajcarskiego wydawnictwa.

"Taki list zagranicznego właściciela koncernu do dziennikarzy jest naruszeniem zasady, że redakcja jest wolna od zarządzającego. Polska nie może sobie na to sobie pozwolić" - dodała Lichocka. Jej zdaniem konieczne jest wprowadzenie ustawy dotyczącej dekoncentracji kapitału w mediach. Postęp prac nad projektem ustawy również ma zostać omówiony podczas środowego posiedzenia komisji.