Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia, w którym zarzuca mężczyźnie zabójstwo 32-letniej mieszkanki Warszawy.
Do zbrodni doszło w lutym 2016 roku kiedy to Kajetan P., pod pozorem rozpoczęcia nauki języka włoskiego, spotkał się z ofiarą w mieszkaniu na warszawskiej Woli i następnie zabił ją posługując się nożem. Po zabójstwie poćwiartowane zwłoki przewiózł taksówką do swojego mieszkania na Żoliborzu. Lokal podpalił a sam uciekł, jak się później okazało, za granicę.
Kajetana P. udało się schwytać w połowie lutego ubiegłego roku na Malcie. Wyśledzili go i schwytali tam łowcy cieni z Poznania. Policjanci ze specjalnej grupy szli jego śladami przez Niemcy i Włochy, ostatecznie wylądowali na Malcie - mówił nam wtedy rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie doszło do jego ekstradycji. W trakcie transportu mężczyzna zaatakował policjanta. Później w areszcie doszło też do ataku na psycholog. Dlatego teraz oprócz zarzutu zabójstwa, Kajetan P. usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza policji i biegłą psycholog.
Kajetan P. przyznał się do zabójstwa. W sprawie pozostałych przestępstw nie zajął stanowiska.
IAR
języka wyjechał tam na rekonesans