Posłowie odrzucili wczoraj wniosek opozycji o zakończenie prac nad projektem po pierwszym czytaniu.
Projekt nowelizacji Kodeksu Karnego przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2 za propagowanie lub pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim oraz za propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez małoletniego obcowania płciowego. Jeżeli sprawca dopuszcza się propagowania obcowania za pomocą środków masowego komunikowania, ma zgodnie z projektem podlegać karze pozbawienia wolności do lat 3. Wiadomo już, że nad zakazem propagowania pedofilii będzie pracować już nowy, wybrany w minioną niedziele Sejm.
Jedni mówią, że chodzi o casus edukacji seksualnej, a drudzy, że to ochrona dzieci przed pedofilią. Co Państwo sądzą? Zapraszamy do dyskusji.
Kary zdecydowanie za niskie - powinny być takie same, jak za dopuszczenie się czynu pedofilskiego (czyli wg projektu do 15 lat), bo ,,edukacja" wg tęczowych standardów (czytaj: porubta co chceta) jest niczym innym, jak ułatwianiem tego przestępstwa przez odpowiednie formowanie przyszłych ofiar.
Niech każdy sam sobie odpowie jak to rozumie. Dla mnie jest to propagowanie ideologii gender przez nauczycieli w formie nacisku na chłopców "przebierzesz się za dziewczynkę to w nagrodę nie będziemy cię odpytywać". Natomiast chłopcy którzy nie ulegną presji nauczycieli zostaną ukarani odpytywaniem. To istny skandal!
Może warto żeby RP zainteresowało się tym tematem i porozmawiało z dyrekcją szkoły.