Ten ostatni to mogiła Michała Kochanowicza, który zginął 29 stycznia 1919 roku raniony pod Szubinem. Marcin Mammet z Wiary Lecha powiedział, że wymagał renowacji tak jak wiele takich miejsc w Wielkopolsce. Nowy nagrobek kosztował 2 tys zł.
Zabytkowy dębowy krzyż ze starego nagrobka przekazano do Wielkopolskiego Skansenu w Dziekanowicach. Jest bardzo cenny bo jak zauważył dyr placówki prof Andrzej Wyrwa przez swój napis " Zwłoki bohatera". To był okres najcięższych walk powstańczych i to było wielkie ryzyko także dla pozostałej części społeczeństwa która wbrew zaborcy taki napis na krzyżu umieściła. Zakonserwowany krzyż powstańczy społeczność Kiszkowa przekazała do skansenu gdzie będzie eksponowany na wystawach.