Jak mówią uczestnicy, tym razem system sprzedaży biletów na zawody premiuje kibiców indywidualnych. Trzeba było założyć kilka kont, by kupić wejściówki. Będziemy jeszcze próbować zdobyć kolejne - wyjaśnia odpowiedzialna za to Małgorzata Ziemniak.
Ale na pewno nie w tej sprzedaży pierwotnej, którą oferuje strona. Ale na stronie jest coś takiego, jak odsprzedaż biletów, które ktoś kupił np. z wyprzedzeniem rocznym. Ale okazuje, że nie jego drużyny czy sportowcy startują, więc jest możliwość odsprzedaży wejściówek. Trudny system, na pewno nie dla grup, ale kibiców indywidualnych
- tłumaczy Małgorzata Ziemniak.
Na razie kibice z Racotu zdobyli ponad 70 biletów. Dzięki wejściówkom kibicować m.in. polskim młociarzom Anicie Włodarczyk, Wojciechowi Nowickiemu i Pawłowi Fajdkowi w kwalifikacjach oraz polskim siatkarkom w meczu z Kenią.
To jest rekordowy wyjazd olimpijski kibiców z Racotu. Najważniejszą sportowa imprezę czterolecia obejrzy blisko 100 uczestników wyprawy. Zostali podzieleni na dwie równe grupy. Pierwsza wyjeżdża już dzisiaj z Racotu o godz. 18.00.
Pierwszą grupę kibiców z Racotu po 12 dniach zmieni kolejna. Jest to już 14 olimpijski wyjazd kibiców z Racotu. Dopingowali polskich sportowców na 7 zimowych i 7 letnich igrzyskach olimpijskich.
Rozpoczęli w 1992 roku od letnich igrzysk olimpijskich w Barcelonie.