Jak podała Informacyjna Agencja Radiowa, w nocy jeden z warszawiaków zaciągnął hamulec ręczny w pociągu. - Skład zatrzymał się na dworcu. Wtedy na peron wyszło ponad 200 kibiców, którzy starli się policjantami - mówi Edyta Machnik z policji w Kutnie.
Doszło do zamieszek z policją, użyta została także broń gładkolufowa. Funkcjonariuszom dość szybko udało się opanować sytuację. - Zatrzymano dwóch pseudokibiców – informuje Komenda Wojewódzka Policja w Łodzi.
Sprawcy zamieszek zostali skierowani z powrotem do pociągu. Pseudokibice zostawili po sobie jednak „pamiątkę” w postaci powybijanych szyb, porozrzucanych kamieni i wielu innych zniszczeń.